Piszę do osób, które zostały oszukane przez właścicieli "Impresji". Do osób, które pobukowały terminy wesel, komuinii i innych imprez okolicznościowych. Czy zostaliście poinformowani o tym,że zmienia się wlaściciel? Odzyskaliście pieniądze z zaliczki? Co robicie w takiej sytuacji? Uważam,że najlepszym wyjściem jest zalożenie sprawy w sądzie z powództwa cywilnego za niewywiązanie się z umowy. Piszcie!
Opowiedz co sie dokładnie stało?
W zeszłym roku ludzie pobukowali terminy wesel, komuni itp. wiadomo, że na takie imprezy trzeba zamawiać ze sporym wyprzedzeniem. Wczoraj dowiedzialam się,że lokal zostal wystawiony do przetargu i zmienil się właściciel. Poprzedni wlaściciele nawet nie raczyli poinformowac o takiej zmianie. Dowiedzialam się o tym zupelnym przypadkiem od kobiet, które o tym wlaśnie rozmawialy w bibliotece. Podjechalam tam i zastalam puste ściany i remont na calego. Nowy wlaściciel co prawda poszedl ludziom na ręke i te imprezy które byly zaplanowane w zeszlym roku odbędą się w terminie. No ale teraz jest obawa jak to wszystko będzie wyglądać. Ja na szczęście wesele mam we wrześniu, ale współczuję tym Mlodym, którym odwolali wesele i tym którzy mają je za tydzień. Bo wszystko jest na razie w rozsypce.
Podobno jest problem z odzyskaniem zaliczek, nawet nie mam ochoty rozmawiać z tą nieodpowiedzialną kobietą. Dobrze że nie zamówilam jeszcze zaproszeń bo nazwa lokalu też się zmieniła.
Czyżby kolega prezydenta Wilczyńskiego znowu narozrabiał. Specjalista od wynoszenia ludzi z lokalu.
Nowy właściciel poszedł na rękę nie ludziom a byłemu właścicielowi. Gdyby te imprezy się nie odbyły miałby o wiele większe sprawy i sprawy sądowe też..
Niby tak, skoro jednak otwiera restaurację to w jego interesie jest mieć klientów więc powinien być zadowolony, że ma ich już na starcie. Ludzie jednak powinni być o tym fakcie poinformowani i w razie zastrzeżeń nie powinno być problemu ze zwrotem zadatku. Mało tego, zazwyczaj w takich wypadkach zwracana jest dwukrotność tejże kwoty.
No ale nie wiadomo co to będzie za lokal jeśli jest pan który nie miał nigdy nic wspólnego z organizacją przyjęć , jaki będzie poziom świadczonych usług? Gorące współczucie zamawiających.
założyć mu sprawę w sądzie niech poniesie konsekwencje za nie wywiązanie się z umowy
To już nie jest impresja tylko coś innego , byłem na weselu 7 maja i powiem wam że pełen profesjonalizm, o wiele wyższy a nawet nie osiągalny poziom dla pana cichonia błego właściciela dobrze znanego już w naszym mieście. Szczerze polecam i ceny takie na poziomie też:)