Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Poszukuję niani

Ilość postów: 145 | Odsłon: 4200 | Najnowszy post
  • Poszukuję niani

    Witam poszukuje niani do chłopczyka w wieku 12 miesięcy. Praca dorywcza kilka godzin w tygodniu. Możecie kogoś polecić?

    Gość_Marcin
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Poszukuję niani

      Ile za godzinkę i czy w samym Ostrowcu?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Poszukuję niani

        Chętni się znajdą

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Poszukuję niani

          Tylko kobiety,czy mężczyźni też? Ja nie mam czasu, ale pytam z ciekawości jakie wymagania?

          Gość_Ameltah
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Poszukuję niani

            Ja chciałam zapytać ile mniej więcej biorą opiekunki za godzinę? Kiedyś i ja będę potrzebować niani, ale nie wiem jaki przedział cenowy wchodzi w grę.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Biorą

              Ponoć biorą 10 zł na godzinę.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Biorą

                Też szukam niani dla siebie a mam prawie 40 lat sympatyczny11@op.pl

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Biorą

                  Ponawiam pytanie,czy niania jest kobietą czy może tez być facetem?

                  Gość_Ameltah
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

                  Odp.: Biorą

                  A co, mamie się zmarło? :))

                  Felice123
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Biorą

                    Kolejny królewicz :)

                    Ciemniak13
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Biorą

                      Cały czas wierzę, wychowując z mężem naszych chłopców na odpowiedzialnych mężów/głowy rodzin, że ich małżeństwa przetrwają próby tarć między dwoma różnymi płciami...że przetrwają te zapędy kobiet do wychowania sobie pantoflarza, którym potem pogardzą, a na koniec zmieniają na nową parę papuci. Wierzę, że ich ew. wybranki życia zaczną doceniać w nich to, co jest dla kobiety najcenniejsze w małżeństwie - poczucie bezpieczeństwa wynikającego z przeświadczenia, że mąż jest murem okalającym wnętrze domu.

                      Tak jak w tym psalmie 128:

                      "Bo z pracy rąk swoich będziesz pożywał,

                      będziesz szczęśliwy i dobrze ci będzie.

                      Małżonka twoja jak płodny szczep winny

                      we wnętrzu twojego domu.

                      Synowie twoi jak sadzonki oliwki

                      dokoła twojego stołu.

                      Oto takie błogosławieństwo dla męża,

                      który boi się Pana. (Ps 128, 2-4).

                      Oczywiście najpierw ten dom wybudować musi Pan, bo - jak mówi Psalm 127:

                      "Jeżeli Pan domu nie zbuduje,

                      na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą." (Ps 127, 1b)

                      Dlatego tak ważne jest, by przed decyzją o budowaniu z kimś "gniazda" , dobrze rozważyć, czy składniki na fundanent są odpowiednie...by na tych samych wartościach budował tan mąż, jak i żona. Jeśli będą one różne, runie...wcześniej, czy później, ale runie, a je$li nawet nie runie - to każda burza/ pożar potęgowały będą w cierpiętniku dla dobra sprawy, coraz większe cierpienie...niekiedy aż do śmierci.

                      Felice123
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Biorą

                        Przed wojną 2% rozwodów. Dziś 50% w dużych częściach Polski. Coraz trudniej o ten właściwy materiał na fundament.

                        Ciemniak13
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

                    Odp.: Biorą

                    Mamusia uważała, że żadna godna jej królewicza nie była :)

                    Ciemniak13
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Biorą

                      Ciemniak,na łeb ci padło?Czytaj ,że facet potrzebuje opiekunki do dziecka,durniu.A ty Felice co zadajesz głupie pytania?Noc miałaś kiepską,bo baterie w dildo padły?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Biorą

                        No właśnie. Czytanie ze zrozumieniem kuleje? :)

                        Ciemniak13
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Biorą

                          Wyjaśniam,że potrzeba tylko opiekunki do dziecka na kilka godzin.Bez podtekstów i sarkazmu proszę.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

                      Odp.: Biorą

                      Ja z kolei miałam takiego tatę, który dla swojej jedynej "królewny" tak wysokie mury wznosił i wznosił, że wreszcie kiedyś - jeden taki - postanowił, że nie będzie ich przeskakiwał, bo nierealne, tylko zwyczajnie tzadzwoni dzwonkiem w bramie i go wpuszczą. Jest moim mężem.

                      Z kolei moja mama dała mi bardzo porządną lekcję rozwagi w relacjach damsko- męskich mówiąc krótko, bo nigdy specjalnie wylewna nie była, lekcji zaś udzieliła mi po tym, jak taki jeden wchodząc do domu po raz pierwszy - i zresztą ostatni, pocałował ją w rękę. Powiedziała wtedy: "Na takich trzeba uważać". No to uważałam na tych co tak bardzo skupiają się na formie. Moim mężem został ten, który zaprezentował się w ten sposób, że oddając w akademiku pożyczoną ide mnie patelnię, oddał mi ją tłustą i dopiero po kilku miesiącach wyjaśnił, że nie miał płynu do mycia naczyń by ją umyć. :))

                      Felice123
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Biorą

                        Czyli połączyła was brudna patelnia? :) wybacz, ale tak mi przyszło do głowy :)

                        Ciemniak13
                        Zgłoś
                        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -