14-letnia galerianka, 22-letnia utrzymanka. A później matka ze skrzywionym kręgosłupem moralnym, a na końcu babcia zachwycona wnuczką tańczącą cancana. Tylko ten wredny ciemnogród się czepia. Rozmawiam kiedyś z kimś zastanawiającym się o polityczne wybory ludzi - tłumaczę mu, że w dużej mierze wszystko zależy od fundamentów. Tam gdzie są one słabe, gdzie rodziny rozbite, gdzie rozpadaja się małżeństwa, gdzie dzieci rodzą się ze związków nieformalnych lub i bez związków, gdzie nie istnieje poczucie wartości - tam ludzie na partie polityczne odwołujące się do tych wartości nie wygrają.
Dlaczego zatem zależy pewnym siłom na demoralizacji,. I dlaczego te siły dysponują dużymi sumami? Bo im tańsza cnota tym więcej można za te pieniądze ją kupić. Milion dolarów za jedną noc jak w filmie? Dziś to już śmiechu warte. Dziś za 100$ wiele z nich mało by obcasow nie polamalo żeby tylko je dostać. Dlatego od dziecka taką indoktrynację trzeba prowadzić, aby jak najmniej musieć za to później płacić.
@22:53 ,dokładnie tak jest,podpisuję się pod tym. Ludzie skrzywieni nigdy nie zagłosują na PiS ani na Konfederacje. Ale zajrzyjmy do źródeł, gdzie byli rodzice tej 14-latki? Siedzieli ciągle w pracy ,bo tylko kasa sie liczy
Co powiesz o bratanicy wodza twojej partii? Dobry wzor?
Ta informacja jest, g.... warta felu, bo pochodzi od ciebie.
Jeszcze a'propos tej utrzymanki. Takie ostrowieckie obrazki: ponad sześćdziesięcioletni, mocno wypacykowany mężczyzna ze znudzoną, zmęczoną miną, a obok niego taka właśnie 22- latka, szczebiocząca bez ładu i składu i niemiłosiernie zanudzająca swojego partnera. Czy dla tych kilku, łóżkowych chwil, warto cierpieć takie katusze inlektualne?:))
On cierpi w dzień, a ona w nocy :) on kupuje, ona sprzedaje. Gra rynku. Marketing i zarządzanie, najczęściej swoim ciałem.
Piszesz, że szkoła nie ma kontroli. Może nie ma, bo tak jest jej wygidniej. Ale...
Ciąży na niej obowiązek ustawowy zapewnienua dziecku bezpiecznych i higienicznych warunków. Higiena zdrowia psychicznego wymaga, by w te pędy podjęła stosowne rozwiązania organizacyjne gwarantujące wykonywanie tego obowiązku, gdy chodzi o smartfony i treści w nich przeglądane.
Napisałam tak, jak tamten ksiądz powiedział. Tam jest to normą. Jest to społecznie tolerowane. Widocznie rodzice podobnie myślą. Lata indoktrynacji i życia bez Boga zrobiły swoje.
Przyszło toto. Lata dogmatyzowania i życie bez woli zrobiły swoje.
Felice a jaki jest temat wątku.