Nie zadawajcie takich pytań w rocznicę Powstania.
Jak się czują ci żyjący Powstańcy gdy słyszą bełkot lewactwa ,że ich zryw był niepotrzebny???
Miejcie odrobinę poczucia przywoitości chociaż w tym dniu.
Ja wiem ,że od lewactwa trudno oczekiwać przywoitości ale jednak spróbujcie...
A dlaczego nikt nigdy nie pyta o sens Powstania w Gettcie Warszawskim????
No dlaczego????
Przecież ci biedni Żydzi mieli jeszcze mniej szans niż Powstańcy z 1.08.1944 roku.
No niech mnie ktoś oświeci , dlaczego nikt nie zadaje pytań o sens Powstania w Gettcie?????
Uchraniaj Boze od takich "pedagogow". Poglady szeroko znane , mniemanie o sobie rowniez... Pelna ignorancja i bojkot jego wypocin.
Podczas obchodów 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego wśród tłumu słychać było buczenie, gdy wieniec składali: premier Donald Tusk i - w imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego - szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski. Przybycie Antoniego Macierewicza część zgromadzonych powitała oklaskami. Gdy przedstawiciele władz państwowych opuszczali uroczystość, rozległy się okrzyki "hańba".
"Generał Zbigniew Ścibor-Rylski - Te uroczystości są dla nas zawsze bardzo wzruszające. Wczoraj było to szczególnie przejmujące i na cmentarzu, i na Kopcu Powstania Warszawskiego. Apelowałem, z całego serca prosiłem o spokój. Przecież to jest nasze święte miejsce. To nekropolia, gdzie leżą bohaterowie i powstań, i 1939 roku. Prosiłem o spokój. Ale, nie można trafić do tych ludzi, tak są zatwardziali. Bardzo jest to dla nas przykre. Bardzo."
Tusk nigdy nie powinien zrobic kariery politycznej w Polsce.
Po tym co powiedział o Polsce dla miesiecznika Znak w 1987 roku powinien być ignorowany jako zwykła kanalia.
W normalnym kraju Tusk nigdy nie zrobiłby kariery politycznej po takich słowach opluwających własny kraj.
Wyobrażacie sobie ,ze jakiś polityk amerykański ,francuski czy brytyjski powie o swoim kraju ,że to "nienormalność" ????
Byłby skończony po kilku godzinach. Media zniszczyłyby go w kilka godzin.
W Polsce taki Tusk wciąż ma sie dobrze. Realizuje antypolską politykę. Gardzi nami i pluje nam w twarz. A my mówimy ,że to komary plują....
http://wpolityce.pl/artykuly/19639-tusk-w-ankiecie-znaku-w-1987-r-polskosc-kojarzy-mi-sie-sie-z-przegrana-z-pechem-wywoluje-u-mnie-niezmiennie-odruch-buntu
Nie możesz oceniać powstania z dzisiejszej perspektywy. Ty wiesz, ze upadło. Oni widzieli w tym szanse. Nieważne czy miało szanse czy nie. To był odwet za lata poniżeń, setki osób codziennie rozstrzeliwanych w łapankach albo wywożonych do obozów, czy w końcu za zrujnowane ( już w 39 roku bombardowaniami ) miasto.
Walczyli o godność i o swój dom. Chcieli wolność sobie zawdzięczać. Przegraną Niemców czuć było już w powietrzu. Artyleria coraz bliżej, wycofujące się codziennie przez Warszawę wojska Niemieckie. W takiej sytuacji trzeba być chyba niepełnosprawnym by nie dać się ponieść euforii i nie uderzyć na wroga w odwrocie.
Masz pretensje do dowódców? Czyli nie znasz faktów. Powstanie zostało ogłoszone rozkazem ponieważ walki na ulicach już trwały. Ujęcie tego w zorganizowaną akcję zbrojną było próbą zwiększenia swoich szans. Chaotyczne potyczki i niezorganizowane grupy miały marne szanse powodzenia.
Pomijam tu udział ( czy też bierność ) naszych sojuszników w tej walce. Szkoda słów, zwłaszcza jak ktoś przytacza w tym temacie jakieś komunistyczne banały.
Jeszcze jedno. Zerknijcie na plan Pabsta, a zobaczycie co czekało Warszawę.
Co do powodzenia walki, to czasem najbardziej nieprawdopodobne rozwiązanie staje się tym właściwym
( Powstanie Wielkopolskie - wygrane mimo nikłych szans )
Nie zapominajcie również o tym ,że to także wasza data. Oddziały partyzantki ze świętokrzyskiego szły na odsiecz Warszawie, ale zostały rozbrojone przez wojska radzieckie.
"Szef Wszechpolaków napisał list otwarty do gen. Ścibora-Rylskiego, by mu wytłumaczyć po dobroci dlaczego narodowcy buczą i będą buczeć podczas obchodów rocznicy Powstania."
Super. Ktoś do kogoś napisał list. Świetna riposta. W Twoim stylu. Szukaj dalej.
Napisałem tak, bo wiem, że dla Ciebie nie ma znaczenia kto do kogo napisał byle temat jak najbardziej odsunąć od prawdziwego powodu tego zdarzenia i obiektu dezaprobaty t.j. Tusieńka Twojego. Swój patriotyzm wciskaj w cudzysłowie, bo ja sobie nie życzę.