Podobno "patrole narodowców" wyrywają imigrantom wątroby, żeby następnie jeść je przy ognisku, popijając krwią i modląc się do Tanatosa.
A teraz mówiąc poważnie, Gazeta Wyborcza jest najlepszym argumentem przeciwko dopuszczeniu mediów na granicę polsko-białoruską. Ani słowa o nielegalnym przekraczaniu granic. Dla wiadomości GW – Polska w 2020 r. Rozpatrzyła pozytywnie 598 tys. wniosków o zezwolenie na pobyt obywatelom spoza krajów UE, to 26% proc. wszystkich wniosków w Unii. Ludzie chcą przyjeżdżać do tej dziczy. Wow!
Zagadka:
Ile wynosi iloraz inteligencji przeciętnego dziennikarza Gazety Wyborczej? Rozwiąż działanie:
30 × 2 = ?
#Eurorealizm
A tutaj poniżej podobny poziom prezentuje " dziennikarz " TVPis.
Taki sam poziom polityki jak odbywający się w Warszawie, zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość, szczyt "partii centroprawicowych", który wywołał cały szereg kontrowersji, gdzie prezes, by móc udawać polityka światowego formatu, musi spotykać się z trzeciorzędnymi przyjaciółmi politycznymi Kremla, a wśród zaproszonych - poza Victorem Orbanem - nie ma nikogo, kto jest u władzy i tym samym ma na cokolwiek wpływ, jest zerowa.
jaki naród taka telewizja i polityka. Wy wybraliście takich polityków, wy oglądając tv wybieracie jej kontent przez oglądalność. To jak to wygląda to jest wasza winna lub wasza zasługa.
Putin na użytek własnych i Rosji interesów "przyjaźni się" na wielu frontach, bo polityka ma swoje zasady. Największą sympatią darzy Merkel i Schrodera , bo to dzięki nim udało mu się zbudować Nord Stream2 i i podporządkować energetycznie Europę. Nie ma co wyjeżdżać zaraz z nazistami, faszystami, bo to skrajności. Natomiast normalnym i zdrowym jest pielęgnowanie przez naród własnej tożsamości. Polska, tak tragicznie doświadczona na przestrzeni 1000 letniej historii ma jak nikt prawo i obowiązek bronić. Za Jej wolność miliony ludzi oddały własne życie. Dziś lewactwo chce te wartości niszczyć na rzecz bezideowego, bezpłciowego, bezimiennego człowieka. A to wszystko na użytek rządzących nowych lewackich elit.
Od 6 lat rząd PIS przywraca należny honor i godność Polakom, po rządach postkomuny, gdzie Polska przedstawiana była jako brzydka panna bez posagu.