Ja nie chcę niczego zastawiac, o długach dowiedzialam się w zeszłym tygodniu i dogadalam się z komornikiem a kredyt chcę wziąć na mieszkanie córki na studiach.Wszystko zwalilo się w jednym momencie i mam mało czasu żeby spokojnie spać a nie wiem co jeszcze wyjdzie.Kto nie ma możliwości i chęci pożyczyć to proszę o zrezygnowanie z komentarzy bo życiowych moralow i porad nie potrzebuje.
Kredyt na mieszkanie córki na studiach? Przecież, jak się wynajmuje mieszkanie, to czynsz płaci się miesięcznie. Czy, aby studiować w innym mieście każdy kupuje mieszkanie?Mam wrażenie, że usiłujesz udawać sprytniejszą od wszystkich, a co będzie, jak trafisz na bardziej cwanych od Ciebie?
Nie chcę Cię martwić ale raczej tu nikogo takiego nie znajdziesz.
Takie mam wrażenie, każdy krytykować umie i nic poza tym,poszukam w większych miastach, wiem że są tacy ludzie a kto chce, znajdzie.
W większych miastach jest więcej cwaniaków, ale rób jak uważasz, Twój problem.
Skoro tak się chwalisz tym co masz to czemu ŻEBRASZ do kogokolwiek aby udzielił Ci pożyczki? Miej honor i nie żebraj na forum. A córka niech się weźmie za robotę i sama na siebie kredyt na mieszkanie jak wiekszosc młodych dzisiaj. Jakoś nikt z komentujących ten żenujący wątek nie prosi o takie bzdury.
Jesteś chorym nieudacznikiem, który w życiu nic nie osiągnął. Moje dziecko będzie miało wszystko w przeciwieństwie do twojego a na pracę ma jeszcze czas a ja nie zebram tylko pytam i dostałam ofertę, która sfinalizuje u notariusza bez obciążania mojego domowego budzetu.Zatkalo matole?
W takim razie, czym poręczysz? Swoją osobą? Jakie usługi zaoferujesz? To będzie ciekawy akt notarialny. Taki nietuzinkowy, bo normalnie, to nie daje się uniknąć obciążania domowego budżetu przy spłacaniu kredytów. Może sprzedaj nam ten nowatorski sposób na pożyczki.
Jeszcze jest warunek,notariusza wybieram osobiscie,a nie ty chcąca pieniądze wybierasz sama swojego,może znajomego.Różne przekręty się słyszy ze znajomymi notariuszami.Nawet ostatni ze sprzedażą mieszkań w Warszawie.
Przecież widać, że kobieta liczy na jeleni, którzy potem mogą się na zawsze pożegnać ze swoją kasą, bo gdyby miała uczciwe zamiary, to dlaczego nie odpowiada jej normalny bank, czy Provident? Przy zarobkach 5 tyś miesięcznie, ze zdolnością kredytową nie ma problemów. Chyba, że wiszą jakieś inne, nie spłacone kredyty??? Jeśli ktoś się na to złapie, to tylko bardziej cwani od tej Pani i zrobią ją dokładnie na perłowo, ale to nie nasz problem.
Zadzwoń do Wroclawia.wszystkie koszty wliczone,bez przedplat, bez zabezpieczenia ale duży procent,rok oddajesz 100% więcej,umowa u notariusza ale trzeba mieć udokumentowane dochody i dobrą opinię. No i trzeba dojechać na rozmowę. Da się? Da się. Pan ma zarejestrowana działalność.Sprawdzone. Żegnam i szukaj tak jak ja szukalam bez owijania w bawełnę, uczciwi i bogaci jeszcze istnieją
czemu tak męczycie tą kobietę? nie podoba się to nie wtrącam się i tyle w temacie
11:13. Oszustów i oszustki należy eliminować bez skrupułów, a nie tolerować, jak Ty radzisz. Może raczej Ty się nie wypowiadaj, jeśli temat Cię nie interesuje?
Oszustka nie byłam, nie jestem i nie będę tak jak Ty bo chyba mierzysz innych ,swoja miarą. Aha rok akademicki ale 2020 ale nie wystarczy kupić, trzeba też umeblowac i znaleźć dobrych lokatorów a w totka nie wygrałam
11:23. ALE MELANŻ I KOŁOMYJA. Teraz już córka ma studiować dopiero za rok?????? Babo, wydaje ci się, że jesteś cwana, a w końcu wylądujesz tam, gdzie twoje miejsce, czyli......
Z tym, że nie na pewno, ale jesteś chyba już dużą dziewczynką, jeśli córka ma studiować, choć już rok akademicki się zaczął, to jeszcze nie studiuje?Straszny labirynt masz w tym swoim życiu.
Pieniądze czy dom to nie jest "wszystko". Zapamiętaj to sobie.
Masz rację i tę uwagę skieruj do siebie, bo dobra pamięć może Ci się przydać w przyszłości.