Dostał ktoś z Was już? wniosek złożony 2 tygodnie temu i cisza. Żadnych informacji - nic.
Miałeś/aś decyzję czy po prostu przelew na koncie się pojawił?
A jak u was z płynnościa finansową? Macie zlecenia? Mocno wam siadło? Problem jest wtedy, gdy trzeba spłacać zobowiązania typu kredyty. Bo te 5 tys zł w skali jakiegoś większego zapotrzebowania to trochę jednak mało.
Generalnie powstało wiele różnych instrumentów wsparcia. Pytanie, czy są one na tyle dobre, aby utrzymać rynek pracy w stabilnych ryzach bezrobocie i płynność. Moim zdanie, nie będzie to takie do końca oczywiste. Zwłaszcza, że rynek stoi, niewiele się produkuje, środki nie są wydawane z takim potencjałem. Problem mają też te wszystkie osoby które mają kredyty oraz perspektywę utraty pracy.
Gdybym miał im coś doradzać, to szukać jakiegoś ubezpieczenia od utraty dochodu. A jest przecież z czego wybierać -> https://wygodnie.pl/ubezpieczenie-utraty-dochodu
Gdzie jest Twoje biuro ubezpieczeń? Może pomożesz mi wybrać najbardziej sensowne ubezpieczenie.
Dostałem wczoraj po około 2 tygodniach
Co za głupota ubezpieczać się od utraty dochodu. Kolejny sposób na zarobek .... ubezpieczycieli. W ten oto sposób można się ubezpieczyć na wypadek wszystkiego i zostać z niczym .... w kieszeni:))
Dostałąm dzisiaj, na konto. Składałam wniosek 28 kwietnia.
Jest legenda, że ktoś dostał