Nieważne, budynek się przyda,a prywatne przedszkola muszą przecież istnieć..Czy ktoś naiwny myślał że protesty, petycje i argumenty coś jeszcze znaczą dla wybranych radnych z KWwJG dziś TdS?
Budynek jest duży,a garstka dzieci. Utrzymanie go jest nierentowne. Dzieci, które zostaną , bo 6- latki pójdą do szkół,spokojnie znajdą miejsca w innych przedszkolach. Sceptycznie podchodziłem do takiej decyzji, jednak teraz uważam, że logicznym było zlikwidowanie tego przedszkola. Finansowanie prawie pustego budynku jest dużym obciążeniem dla budżetu miasta. Pracownikom też krzywda się nie stanie, bo nie jest ich dużo, z czego kilkoro nabywa prawa emerytalne. Podejrzewam,że w innych przedszkolach i szkołach pracownicy też będą odchodzić na emerytury i ich miejsca zajmą osoby z zamkniętej placówki.. Emocje opadły, to trochę inaczej patrzy się na tę sytuację.
A co NIEOBCIĄŻAJĄCEGO BUDŻETU tam powstanie?
cus czyli dawny mops? to co bedzie tam na swietokrzyskiej?!
100 dzieci to nie garstka
10:13, 90 dzieci, z czego może połowa pójdzie do szkoły. W innych przedszkolach jest pełne obłożenie 150-200 dzieci. Widzisz różnicę? Podczas sesji wszystko było powiedziane, wystarczyło obejrzeć i posłuchać.
100 to juz jest pełne obłożenie. 4 grupy, po 1 z kazdego rocznika, to jest 100 dzieci
Nie wiem na ile grup jest przystosowane przedszkole. Mimo wszystko jest tam mało dzieci + pewnie doszły inne czynniki. Po obejrzeniu sesji uważam już , że był to uzasadniony krok.
100 dzieci to nie tak mało. Na Stawkach w przedszkolu jest nie wiele więcej, bo 6 grup po 20-25 osób. 15 ma niekorzystne położenie - blisko wzięta 19 i Pajacyk, gdzie idzie większość dzieci z tamtej części miasta. Od lat 15 się nie cieszy zainteresowaniem rodziców, bo rok w rok przez caly rok wisi tam baner o wolnych miejscach. Jakby nie patrzeć zamknięcie tego przedszkola jest uzasadnione, bo jego utrzymanie jest bardzo drogie a dookoła dużo innych placówek do wyboru, gdzie miejsca dla dzieci się znajdą.
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole
No właśnie w przedszkolu jest niecałe 100 dzieci z tego część dzieci odchodzi do pierwszej klasy nie wiadomo ile dzieci by doszło . Budynek jest duży i zadłużony niestety opłacić go trzeba ale jak to pan Cielecki powiedział dofinansujemy to przedszkole