Jako jeden z niewielu zostałem w PPK, najlepsze jest to, że największymi przeciwnikami byli zwolennicy PIS :)
To jak z tymi podatkami. Podnoszą prawie na wszystko, ale mówią, że na musztardę jest teraz mniejszy. Taka filozofia.
jeszcze od tej kwoty co pracodawca dołoży pracownik musi odprowadzić podatek ja się wypisałem .
Jeśli w uproszczeniu do każdej zaoszczędzonej przez ciebie stówki ktoś ci dołoży drugą i masz 100% wzrost inwestycji, to chyba nie ma lepszej możliwości systematycznego oszczędzania drobnych kwot.
Możliwość wykorzystania tych środków jako wkład własny do kredytu mieszkaniowego albo wykorzystania do 25% na leczenie w szczególnych sytuacjach, to dodatkowe argumenty.
Wielu narzeka na stopy procentowe w bankach a gdy jest okazja na solidną inwestycję, to marudzą.
Zawsze warto systematycznie oszczędzać, a jeśli ktoś lewaruje w takim stopniu twoją drobną inwestycję, to nie ma miejsca na zastanawianie.
Założenia PPK są bardzo dobre. Natomiast praktyka trwonienia zaoszczędzonych przez Polaków oszczędności, jest powszechnie znana. Uważam, że nie bez powodu ludzie boją się zostawiać swoje pieniądze pod nadzorem państwa. Już dziś każdy traci na oszczędnościach w banku bo inflacja jest wielokrotnie większa od oprocentowania. Bardzo prawdopodobne że w przyszłości inflacja wzrośnie nawet do kilkuset % w skali roku i nic z tych oszczędności w PPK nie zostanie, ba dołożymy jeszcze do tego podatek.
od razu sie wypisalem
Już miałem książeczkę mieszkaniową. Dziękuję, postoję.
lepiej nie załapac się do ppk czyli praca poza kolejnością,Ci co służyli w armii wiedzą o czym mowa