Nie pasuje,nie czytaj,nie komentuj, możesz też nie istnieć, świat będzie lepszy bez ciebie.
Polska bez najniższej krajowej i z zarobkami jakie są w unii europejskiej byłby dopiero jeszcze lepszy. Ludzie nie musieliby wyjeżdżać z kraju za lepszym życiem i napewno Polska była by większym i bogatszym krajem niż Niemcy czy Francja.
Kto zabrania Polakom zarabiać więcej niż w UE? Jak się pozbędziecie raka socjalizmu z waszego myślenia i weźmiecie sprawy w swoje ręce (włącznie z zaprzestaniem głosowania na buźki z okrągłego stołu) to zaczniecie zarabiać. Póki jesteście murzynami Europy bez żadnego know how to nic nie wskóracie. Może już czas się zacząć rozwijać, zamiast stękać "jak mi źle, jak mi niedobrze".
W każdym kraju jest minimalna krajowa gościu 12:01. Gdyby w Polsce jej nie było ludzie zarabialiby o wiele mniej bo Janusze biznesu mało kiedy chcą zapłacić więcej niż muszą a ludzie się na to zgadzają...
12:11,12:13 w każdym kraju jest ale zobacz jaka kwota tam,a jaka u nas.
Ceny art.spozywczych u nas są większe lub takie same co w państwach UE . Najnizsza krajowa w niektórych unijnych to kwota 1100€ lub więcej ,to samo chodzi o kwotę wolną od podatku.
Pytanie dlaczego rząd nie zaczął najpierw od wyrównania zarobków aby były zbliżone do tych co są w unii europejskiej,tylko wszystko zdrożało i poszło do góry ,tylko nie zarobki Polaków. Czyżby rząd bał się że Polska będzie bogatym krajem ? Bogatszym niż Niemcy i Francja przy podobnych wynagrodzeniach? Raczej się boi ,bo lepiej manipulować ludźmi biednymi , niż bogatymi.
13:25 no, ale ten rzad to właśnie robi, czego np. ja osobiście nie pochwalam. Powoli podnosi minimalna. Nie da się z dnia na dzień. Poza tym ten wzrost cen to właśnie jest wynikiem podnoszenia minimalnej, wpompowania pieniędzy w socjal oraz podnoszenie podatków (tudzież wprowadzanie nowych). Do tego jeszcze dochodzi to, że jak wyrównasz zarobki do np. niemieckich to nastąpi nagły odpływ inwestorów z Polski, bo jedyne co ich tutaj trzyma to tania sila robocza. Takze życzenia, a rzeczywistość to dwie różne sprawy. Rząd tutaj nic nie jest w stanie zrobić. Jedyne co mozna zrobić to muszą zrobić sami obywatele, a ci muszą sie rozwijać, zeby z roboli byli specjalistami. I tutaj drugie dno. Wszystko firmy na początku są małe zanim staną się wielkie. Jesli dusisz small business na starcie, co np. robi obecny rząd to nie spodziewaj się różowej przyszłości, bo firmy te nie będą powstawać lub nie będę miały pieniędzy na inwestowanie, bo będą musiały płacić niewspółmierne podatki. W konsekwencji będzie tak, że duże korporacje (bo często są zwalniane z podatków lub stac ich na kreatywna księgowość) wykoszą lub wchłoną małe firmy mimo, że te mogą mieć potencjal. I nawet jak mają to będą generować zysk dla tych, które je przejmą czyt. Zagraniczny kapitał.
17:09 ale komentarz na poziomie; nie zgadzasz się z kimś, wykaż, dlaczego nie ma racji
17:46 pisałem już wcześniej nie czytasz dokładnie , więc nie chcę mi się już każdemu tłumaczyć z osobna. Tekst który ostatnio jest modny to: z patologią się nie gada i na tym zakończę.
22:08 i pewnie z tego powodu, że z patologią się nie gada, nikt nie chce rozmawiać z tobą. Z argumentami "bredzisz i tyle" ciężko nawiązać jakikolwiek ciekawy dialog.
Aż tak cię każdy olewa że musisz się wyżalić tutaj na forum 22:10 .
Dzień w dzień warujesz na forum,bo każdy ma cię gdzieś. Przykre takie życie .
To ocena problemu, wg. wiedzy ekonomicznej i społecznej piszącego. Problem jest szerszy, bardziej złożony i każdy może wyrazić opinię, ale decyzję podejmuje Rząd. Do tego pandemia, nieciekawie. Abyśmy tylko przetrwali, może coś się zmieni, inna produkcja, inny ład, trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Może nie dla wszystkich, ale większości. Zapraszam do zgłaszania pomysłów, oraz sposobu ich realizacji, damy rade
Na początek preferencyjne opodatkowanie dla małych, mirko i średnich przedsiębiorstw. No, ale jak widać kierunek rządu jest odwrotny, co prezentuje nowy ład. Docisnąć śrubę jeszcze bardziej. Niech ci co mają jeszcze chęć i umiejętności by zdobywać świat, finansują niegospodarność rządu oraz tych, którym się nie chce.
Z taką polityką to będziemy się oddalać w konkurencyjności względem zachodu niż przybliżać. I sprawy oczywiste. Przemodelować system edukacji, bo ten jest przestarzały, nie kształci dobrze jak na XXI wieku i ma archaiczną filozofię nauki zaczerpniętą jeszcze z PRL. Dla przykładu. Nadal uczą ludzi cały semestr na kierunkach mechanicznych pisma technicznego. Tak tak w 2021 uczą takich bzdetów, zamiast ten czas poświęcić na bardziej pożyteczne i przydatne umiejętności.
Jaki jest sens tych kłótni i politykowania?Macie oferty pracy,to je napiszcie i tyle.Politykowanie nic nie da,a ludzie pracy szukają i tyle w temacie.
Toż to piszemy, że jak nie mają pracy to niech zakładają swoje firmy i zarabiają tyle ile chcą lub oczekują.
18.11
A w podstawówkach kilka lat uczą, mnożyć, dzielić, dodawać, przecież są kalkulatory.
