Witam.Poszukuję pracy na czarno.Moze byc praca w sklepie,sprzatanie domow-mieszkan. Kobieta 33 lat.
Oj Vatowiecki się za takich weźmie oj weźmie. Jak to tak? Nie płacić podatków? A swoją drogą to dobra opcja. Oficjalnie nie pracująca że wszystkimi bonusami, nieoficjalnie żyć jak dyketor. Powodzona i tak trzymać.
Może przy jakiejś parafii?
coraz wiecej osub tak sie bedzie zatrudniało po nowym roku ma byc wprowadzony nawet zus od umowy zlecenia
i słusznie. Ekonomiści z rządu liczą, że ludzie dają się podwójnie oskładkować, to się przeliczą.
Życie. Niech robią skoro lepiej na tym wychodzą. Jedni pracują na czarno inni kupują fajki z szarej strefy. Rząd kombinuje to niech ludzie też. I'm mniej rząd dostanie to tym mniej ukradnie.