Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca na czarno

Ilość postów: 99 | Odsłon: 3109 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

                    Odp.: Praca na czarno

                    Zyje juz 39 lat i legalnie mam przepracowane a moze ze dwa lata a tak to cale zycie na czarno zatrudniony w sezonie +/- 5 tys do reki. Pozdrawiam firmy wszystkie budowlane w Ostrowcu ktore nam to umozliwiaja a wy ludziska ze bierzecie nas do remontow gdzie tylko byyyzmesmen ma firme na siebie jednoosobowa.

                    Gość_5 tys +
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca na czarno

                      najgorzej jest kiedy na budowie zdarzy się wypadek....ZUS Ci już nic nie wypłaci i za szpital trzeba będzie dołożyć z kilka tysięcy- wtedy wam się odechce pracy na czarno. Nie wspomnę już o emeryturze..

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca na czarno

                        Emerytura?Jaka emerytura?Poczytaj trochę analizy specjalistów.Rokowania sa więcej niż depresyjne.W optymistycznym założeniu trzydziestolatkowie po osiągnieciu wieku emerytalnego będą otrzymywać max 30% swojej pensji.Życzę spokojnej starości mając w kieszeni 600 zł miesięcznie.

                        Wystarczy,że nie łacisz zusu i rocznie zaoszczędzasz ponad 15 tys.W razie czego na szpital wystarczy.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca na czarno

                          Nawet w tej słynnej restauracji Gesslerowa nic nie nauczyła.Skarbówka może nauczy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Praca na czarno

                            Skarbówka jest silna tylko wobec słabych. Jak umiesz manewrować pomiędzy przepisami to ci może naskoczyć. Pozdrawiam ciułaczy. Niby zgonie z prawem, ale za pół darmo.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

                        Odp.: Praca na czarno

                        I na takie rzeczy są sposoby. Kto nie wie to niech tyra i pozwala sobie zabierać 1/3 pensji.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca na czarno

                          Bo te łostrowieckie byznesmeny wykorzystują kiepski rynek pracy jaki jest w Ostrowcu.W większych miastach nikt by się na to nie zgodził.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Praca na czarno

                            Jasne jasne. Myślisz, że w większych miastach jest inaczej? Nawet w Niemczech znajdzie spokojnie pracę na czarno. Nie powtarzajcie jakiś legend.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Praca na czarno

                            W większych miastach....Wrocław.Rozmowa o prace,dogadane wszystko,pozostaje kwestia wysokości wynagrodzenia.No ,proszę pana,a jakby pan chciał?Bo ja mam propozycje na 3/4 etatu,bez premii,która oczywiście będzie,no i zapłacę oczywiście za cały etat,tylko wie pan,w papierach można troche pozmieniać.Oficjalnie 2200 zł netto.Nieoficjalnie 3700 plus 900 zł premii.Da się?Pewnie,że się da.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 60

                Odp.: Praca na czarno

                Załóż rodzinę, powołaj do życia dzieci to i Ty będziesz miał "pięcetkę". Przekonasz się, że to żaden rarytas. Owszem pomaga rodzinom ale wyżyć się z tego raczej nie da więc nie rozumiem, czego zazdrościsz. Już bardziej dzieci powinieneś zazdrościć bo to prawdziwy skarb a nie jakieś pieniądze.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Praca na czarno

                  Dobra dobra. Nie chce pięcetki, bo mój sposób na dobrobyt jest bardziej wydajny. Poza tym, że dzieci to skarb to legenda. Mało jest dzieci, które szanują swoich rodziców i później odwiedzają ich na starość, a będzie jest mniej. Takie czasy.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Praca na czarno

                    Kto se chce robi na czarno, kto nie chce to robi na pełny etat lub ma inne zajęcie, czego tu zazdrościć, czy krytykować, każdy żyje własnym życiem i żyje jak mu się podoba.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca na czarno

                      Amen

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 64

                    Odp.: Praca na czarno

                    Widzisz, nie rozumiesz podstawowej rzeczy. "Pięćset plus" nie jest żadnym sposobem na dobrobyt tylko pomocą dla rodzin. Jeśli ktoś ma tak dobrze, że nie potrzebuje tych pieniędzy teraz, zawsze może je odłożyć na później, na pewno się przydadzą. Nigdy nie wiesz, co będzie za rok, dwa czy pięć. Jaki będzie stan Twojego zdrowia itd. Jeśli uważasz, że większość dzieci nie szanuje swoich rodziców to mogę Ci tylko współczuć wychowania i doświadczeń. Ja mam zupełnie inne i nie wyobrażam sobie aby na starość pozostawić rodziców samych sobie, czy też nie zaopiekować się nimi w przypadku ewentualnej choroby. Moi rodzice tak samo robili więc mam dobry przykład.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca na czarno

                      Rozumiem wszystkie podstawowe rzeczy. Dla mnie dobrobyt to jest całokształt. Poziom dobrobytu dla różnych jednostek jest różny. Oczywiście, że nigdy nie wiem co będzie za rok, więc zabezpieczam się na takie możliwości. Nie żyje jak Pis. Mam to wydam. Zawsze musi mi w miesiącu zostać pewne suma. Nigdy nie miałem debetu na karcie. Nigdy nie miałem żadnego kredytu. Jak moje potrzeby rosną to po prostu robię tak żeby na nie zapracować. Zawsze robię to z wyprzedzeniem i zawsze to planuje.

                      Owszem. Uważam, że większość dzieci nie szanuje swoich rodziców. Nie masz mi co współczuć. To jest po prostu to co widzę na świecie. Tak samo jak uważam, że większość ludzi jest najzwyczajniej głupia. Moje uważanie natomiast nie ma nic wspólnego z moim zachowaniem w stosunku do swoich rodziców czy swoich bliskich. Też sobie nie wyobrażam zostawić ich w przypadku kiedy potrzebują pomocy, ale to nie znaczy, że większość tak zrobi. Może w moim środowisku, ale w moim środowisku mało kto głosuje na PoPis. Zobacz jakim jadem plują jedni i drudzy przeciwko sobie to zrozumiesz, że większość ludzi nie jest wcale dobra. Mimo, że będą chodzić po kościołach i kłócić się kto jest bardziej prawy. Mentalnie są trochę wyżej niż poziom zwierząt.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca na czarno

                        A co jezeli rodzice nie szanowali swoich dzieci a wnuczkow maja gdzies to jak dzieci maja szanowac swoich rodzicow

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca na czarno

                          Święta prawda,ale jak rodzice wychowają swoje dzieci ,tak będą ich potem jego szanowały i żeby się nie zdziwili ,jak potem będą ich miały w dupie.A jak rodzice pomagają ile mogą i finansowo i przy małych dzieciach, a taka księżniczka z księciem potem nawet tego nie uszanuje ?Myślą,że rozumy pozjadały ,bo im się dobrze wiedzie ,ale los bywa przewrotny.Szanuj kogoś,to ktoś cię poszanuje i po czasie odwzajemnią im ich dzieci.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 70

                          Odp.: Praca na czarno

                          16:52 nie wiem. Mnie ten problem nie dotyczy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:Dodaj firmę