Bredzisz 16:43 a Twoja pycha kiedyś Cie zgubi. Zresztą, po Twoim wpisie widać, co dla Ciebie jest najważniejsze. Skoro uważasz, że dzieci nie szanują rodziców to znaczy, że z takiej rodziny wyrosłeś i tylko takie masz przykłady. Jak kto wychowa swoje dzieci i jaki przykład im da, tak później ma. Tak to właśnie działa. Po co taki "dobrobyt" jak nie ma wzajemnego poszanowania ? Dobrze, że Ty masz ale musisz zrozumieć, że nie każdy ma jednakowe szczęście w życiu. Tak się niestety składa, że zarobki w naszym kraju są jakie są i bardzo wiele rodzin boryka się na co dzień z problemami finansowymi. Nie oznacza to absolutnie, że Ci ludzie są gorsi. Nie mieszaj do tego wszystkiego polityki czy kościoła bo nie ma to nic ze sobą wspólnego. Pamiętaj, że każdy ma inne warunki i inną sytuację życiową. Twoja też może się zmienić w jednej chwili i nie pomogą Ci wtedy żadne oszczędności.
Ludzie żyjcie i dajcie żyć innym, nie interesują mnie wasze poglądy na temat religii, polityki, przesłanek życiowych, każdy z nas jest inny i wedle świata inaczej żyje.
W dzisiejszym czasie praca na czarno to jakieś nieporozumienie .Pandemia się kiedyś skończy i PiP sie dobieze do tyłków tym pseudo pracodawcą .Tylko wy musicie zgłaszać kazde nieprawidłowosci .A kary są wysokie.Wiem coś na ten temat.
19:25 nie dobierze nie dobierze. Jeszcze nie wiesz, że kary są tylko dla małych i nieporadnych? Nie ma takiej opcji. Będziemy wyciągać i dalej odbierać swoje pieniądze.
17:02. Tak. Ty wiesz co jest dla mnie najważniejsze. Oczywiście, że uważam, że spora cześć dzieci nie szanuje swoich rodziców, co nie jest tożsame z tym w jakich ja warunkach wyrastałem.
Nie obchodzą mnie inni ludzie. Interesują mnie tylko moim bliscy i tylko im zapewniam odpowiedni byt i tylko im pomagam. Reszta jest mi obojętna. Oczywiście, że polityka i kościół ma coś z tym wspólnego. Odkrywa hipokryzje tych ludzi, którzy uważają się za dobrych i że niby przejmują się losem innych, gdzie tak naprawdę potrafią wbić szpilę, oszukać itd.
Owszem moje, życie może się zmienić w każdej chwili, ale wydaje mi się, że będę bardziej przygotowany niż inni. Tutaj nie chodzi o jakieś oszczędności czy pieniądze. To jest tylko jeden atrybut. Jeśli inwestujesz w dobrych ludzi, którzy są pewnie to masz pewność, że ci pomogą w trudnych czasach. Myśl abstrakcyjnie i wyjdź poza ramy, bo póki tego nie zrobisz to nie zrozumiesz przesłania.
Postawiłem na niby dobrych ludzi i okazali się chujami, nie pierdol mi tu o przesłaniach ponieważ chuj jest chujem, kurwa jest kurwa, złodziej złodziejem, ksiądz, księdzem i tak to już jest
Znaczy, że nie postawiłeś na dobrych ludzi i masz słaby zmysł selekcji.
Najpierw trzeba szanować dzieci a potem wymagać,ale jak dzieci nie szanują co się dla nich zrobiło to będą miały to samo w przyszłości ze swoimi i niech nie płaczą,bo młodość szybko przemija i przychodzi starość
Kłócicie się o pięćset zł a nie zastanowiliście się dlaczego żaden rząd nie stworzy takiego systemu płac,by ludzie pracujący godnie zarobili bez tych wszystkich wspomagaczy.Nie ma mądrego,który stworzyłby taki system czy tez wygodniej rządącym jest rzucić ochłap z pańskiego stolu.Dysproporcja zarobków jest kolosalna.Np.zwykła chorągiewka ,czyli Madzia O.zarabia rocznie 600 tys.zł.Ile lat musi pracować na ta sume zwykły Kowalski?Byle jaki prezes osiąga ponad milion rocznie,afera za aferą zżera większość płaconych podatków.Czy rozumiecie,że prawie pół roku pracujecie za darmo oddając wszystko na utrzymanie tego chorego kraju.W feudalizmie chłop pańszczyźniany miał lepiej bo oddawał swojemu panu tylko dziesięcinę.Nie będzie dobrze dopóki rząd będzie trzymał w tej postaci ZUS,KRUS i wielu mniejszych darmozjadów.Aparat biurokracji jest rozwinięty do granic absurdu-ponad 100 ministrów,zastępcy zastępców prezydentów miast,wójtowie otoczeni świtami urzędników.O ile się nie myle jest ich prawie milion.I to w dobie powszechnej komputeryzacji.Najłatwiej jest namieszać zwykłym zjadaczom chleba w głowach.Naród głupi wszystko kupi.Tym na górze pasuje sytuacja skłóconego narodu.Takim jest najłatwiej rządzić.Czy nie można się zjednoczyć tak,jak 40 lat temu i pokazac wała elicie?Zamiast się kłócic i wyzywać zjednoczmy się,pokażmy,że jesteśmy siłą,której powinni się obawiać i szanować.
Masz dużo racji, ale większość ludzi w Polsce to właśnie potomkowie chłopów. Władza o tym wie i dlatego tak to rozgrywa, żeby nie chcieli zmian. Łatwiej tłumić pasożytów poprzez groźby odebrania im źródła pasożytnictwa.
Praca jak praca jeśli pracodawca będzie oszukiwał mnie, oszukam i jego, odbije sobie z nawiązką, jest z czego. Prosta i wygodna metoda.
Na pewno wygrasz w tej walce. Na szczęście już niedługo nowa kwota zasiłku i "epidemiczne". W końcu będziemy my "czarnuchy" zarabiać jak specjaliści.
I marchewka na deser.Potem wpierdol pańskim pejczem po niewolniczym grzbiecie.Tak skończycie jak konie w Janowie.