Czy zawsze tak było w Ostrowcu? Praca w szkole trzeba miec poparcie wladzy miasta. Czyli dyrektor szkoły nie decyduje kogo zatrudnia.Czy to miasto jest całe skorumpowane ? Licza sie tylko znajomosci ?
tylko i wyłacznie kolego.Zejdz na ziemie a nie bedziesz chodzil z głową w chmurach
zbierz sie na odwage wyjedz z miasta kalamagi i tego drugiego goscia tez smisznego
A dlaczego życzysz odwagi i wyjazdu z tego miasta,przecież to tych gości można zapakować w bagażnik :)
A ja wam koledzy powiem że gdzie indziej wcale nie jest lepiej. Też jest kolesiarstwo i picerstwo. Cały kraj ogarnięty tym jest.
Jeszcze jest i trzeci.
Czemu zadajesz pytanie,na ktore odpowiedz jest oczywista.Dyrektor gdyby zatrudnial moglby sie sugerowac wyksztalceniem,tudziez doswiadczeniem kandydata.Moglby wziasc pod uwage jego cechy indywidualnie.Wladza miasta jako zupelnie bezinteresowna i niezalezna bierze pod uwage to,co zawsze bylo naiistotniejsze.To,co budzi najwieksze emocje nawet w swiecie nauki.Bierze pod uwage nie co innego,tylko wlasnie DNA, kwas dezoksyrybonukleinowy - fundament zycia. Otoz istotne jest to,aby to DNA bylo mozliwie najbardziej zblizone do DNA aktualnie podejmujacego decyzje o zatrudnieniu, badz nie zatrudnieniu danego delikwenta na wolne stanowisko.Ot i cala tajemnica,jak sie okazuje znow tkwi w czystej nauce.
niestety bez mocnych plecóW to w Ostrowcu nawet sprzątaczką w szkole nie będziesz, nie mówiąc nawet o uczeniu. są takie miejsca w Polsce gdzie nie liczy się kryty beret ale NIE TUTAJ!
i to się zgadza- od woźnej po konserwatora, nie mówiąc juz o pedagogu..
Dziwne ze wszyscy o tym wiedza ale nikt nie che sie podzielic nazwiskami ,np.wozna taka a taka zostala prace z protekcji tego a tego,polonistka .......itp
W Ostrowcu (i wszędzie-patrz: władze centralne) tak było i tak jest i pewnie tak będzie (bo gdy nawet władza sie zmieni to ten precerer pozostanie)
A co tu się dzielić nazwiskami jak KAŻDY ma załatwioną robote.
i to jest żałosne, opluwanie, pomawianie, a zero konkretów - kto komu, za co
"Jaro, tu będzie Twój gabinet, tylko masz bajzel na biurku", "Dzięki panie prezydencie, że mi pokazałeś mój gabinet, heh!", "Kiedy, jeśli nie dziś?!" etc.
Nic dodać, nic ująć, władze miasta są świetne! (ironia)
czy coś się zmieniło,czy nadal sami swoi pracują i mają się dobrze?czy prezydent wilczyński myśli trochę o tych obcych poza układem?
Żaden rodzic nie powinien posyłać dziecka do szkoły średniej w Ostrowcu,praktykować przez dwa lata,nauczyciele na zasiłek (oj by się działo)