co sie tam dzieje.tez pracowalem w delko tylko ze w ck ale ogolne wspomnienia mam dobre moze dlatego ze fajni ludzie tam pracowali...
i brawa też dla tych którzy mają cierpliwość żeby tam siedzieć
od jutra zaczynamy kolejny tydzień wyścigu szczurów
to były piękne czasy że nawet się nie opłacało iść do domu można było drugą zmianę zachaczyć od razu
nie ma jak w biurze, wy na nas robicie, uszkadzacie i placicie a my bierzemy haha
Nic się nie zmienia pOki co.jak tam marian b.?nadal w czołówce?
Podpisał weksel do żywotni w getto to nie ma wyjścia. Musi biegać :)
pewnie mysli ze medal dostanie za zaslugi.albo chociaz uscisk dloni samego prezesa:P
jakbys dostawal kilka dodatkow do pensji jak Marian B to tez bys zasuwal jak koń,ale i to mu nie pomaga bo znowu zatarty na zwolnieniu lezy
prezes wrocil a mialy byc aneksy podwyzki i jakos tego nie widac chyba czas najwyzszy na zmiane pracy
aneksy byly ze skróconym okresem pracy z 5 na 2 lata :D a podwyzki jakie tam widac to tylko w ilosci pozycji do zrobienia a nie w wyplatach. masz racje czas na zmiane pracy