Numer kierunkowy tel to Kraków. Bardzo dziwny ten numer a i e-mail również. We wszystkich podejżanych firmach podpisują się albo Nowak albo Kowalski. Odradzam. Nie ma takiej możliwości aby na skręcaniu długopisów zarobić 5000 do ręki. Długopisy są po 0,30 - 1 zł ( droższych nie powierzą) więc za skręcenie będzie z 0,03 zł. a więc trzeba skręcić około 200 000 długopisów w miesiącu. Ilość osób nieograniczona a już ok 200 wystarczy aby każdy Polak co miesiąc otrzymał długopis. Oszustwo. Nie dajcie się nabrać.
Tu nie chodzi o skręcanie długopisów ale o legalne wyłudzenie danych osobowych - sami przecież je podacie ze zgodą na ich przetwarzanie i z podpisem (który można zeskanować).
macie rację że oszustwo
Myślałem, że takie wałki przechodziły tylko w latach 90-tych, a tu proszę, taaaka niespodzianka!
Nie dajcie się oszukać!
Tu chodzi o to,żeby przesłac im 12,5 bzł.Każdy machnie ręką,że jak nawet to jest oszustwo,to i tak straci tylko 12 zł.Socjotechnika tych proponujących niby pracę jest perfrkcyjnie opanowana,znają zachowania osób z różnymi charakterami.Szkodliwośc ich czynu jest znikoma,ponieważ Policja nie przyjmie zgłoszenia,że ktoś ukradł 12 zł.W skali kraju-załóżmy,że naiwnych ludzi znajdzie się tylko 10 000 chętnych składać długopisy.To wystarczy,by przytulić grubszą gotówkę.Owszem,czasami komuś kurier dostarczy jakąś paczkę z częściami do długopisów wartą pare zł.Tak czy inaczej,odliczając ich koszty,paru cwaniaków w ciągu kilku dni zgarnie ponad 100 000 zł na czysto ,za nic.Proceder ten znany jest w wiel krajach Europy,a naiwnych wciąż nie brakuje.to tak samo jak w grze w trzy karty.Każdy wie ,że to oszustwo,a jednak ludzie dają się nabrać i grają.