pracują po 10 lat bo nigdzie sie nie rusza poza ostrowiec i nawet jak nie bedzie płacil to bedą jezdzic. ale pózniej jak weżmie emerytury 690 zl to bedzie płacz.
ja nie wiem pisze w innym jezyku jesli pracuje 10 lat i zarabia 4000 to jak z tego wyjdzie mu 690 zl ?? czy w innym miescie zarobi wiecej skoro kazecie tak uciekac? tylko w warszawie kredyt kosztuje 2tys a w ostrowcu 800 zl jest roznica? czy ja cos mowie ze mu zle?poprostu wiem jak meczy sie kierowca tira jaki musi miec wzrok i ile nocy nie przespanych! czasem mam wrazenie ze na tym forum to kazdy od tak po zlosci odp ( do ciebie arturze sie tyczy!) nawet nie czytajac tresci ze zrozumieniem wpisu zalosne;/
nie złośliwie. ile ma podstawy? pewnie 1400 podstawy to do reki 1000 zl, a reszta diety i sie nie liczy emerytury wiec taka ona niska bedzie. mozna pracowac np. w warszawie i zyc w ostrowcu.
Jak sie chwalili ci co jeżdżą patelkami że zarabiaja po 3000?i weekendy wolne to zle maja
emerytury to na pewno nikt nie zobaczy,czy to ten z wawy czy z ostrowca.
emeryrury jakiej emerytury jak wy wszyscy jezdzicie za najnizsza krajową macie w zus oficialnie zarabiacie 1600 brutto a na lewo daje wam kase czyli za taka prace jesteście taniutccy wszyscy zamiast z tej kwoty co zarabiacie placic panstwu zus itd2 500 to placi za was 400 wszystko ok??? tylko jakim kosztem i czyim kosztem
"Łostrowieckie transdziody", szkoda na nich czasu. Każdy normalny i szanujący się kierowca ucieka z tego grajdołku. Ktoś tu dziwił się zarobkom na poziomie 7 tysi za 3 tygodnie. To trochę mało, w systemie 3/1 , osiem tysi w normalnej firmie transportowej. W tzw. krajówce 4-4,5 tysi, sobota niedziela w domku.
A co do emerytury to już widzieliśmy co mogą rządzący z nią zrobić.
Anglia 2200f codziennie w domuu
Piszecie "Zrób kurs to zobaczysz jak to fajnie", a co z tymi co już kurs zrobili i wszędzie się spotykają z gadką, że potrzebne doświadczenie 2 lub 3 lata. Gdzie zdobyć takie doświadczenie jak każdy chce kierowcę z doświadczeniem?
Ja dostałem pracę praktycznie bez doświadczenia, pojeździłem z właścicielem trzy dni po kraju w podwójnej obsadzie, poznał mnie, a ja jego:)
Szukałem 6 miesięcy przez znajomych szoferów.
Co do tego gostka w Anglii, może i śpisz w domu co dzienni, ale to nie TWÓJ dom, koleżko.
taa śpi w domu u angielskich przyjaciol hehe i wącha im nogi
Zgadza się Man, te 7 tys w systemie 3/1 jest taką najniższą kwotą jaką może zarobić kierowca. Większość szoferów z Ostrowca jest zatrudniona w firmach zagranicznych, które swoje siedziby mają na terenie Polski ale jeździ się za granicą. Co to za problem dojechać do bazy a później firma załatwia transport. Lepsze to niż użerać się z naszymi "pracodawcami" co to płacą najniższą krajową a i to czasem na raty ;) Pozdrawiam i szerokiej drogi ;)
ja, bez doświadczenia zaczynałem w firmie Robert Stępień m. Mazowszany koło Radomia. Umowa zlecenie, pieniądze słabe, podwojna obsada przez kilka miesięcy, jak się sprawdzisz własny samochód. Ale ja ma się tylko papierek, a nie ma znajomości, gdzieś trzeba sie przemordować
No dzięki, samo życie. Nie rozumie tylko tych co im wszystko tak łatwo, szybko i bez problemów. Czy tylko tak mówią czy mają tzw, szczęście, a może inny jakiś czynnik? Cztery lata szukam i już wychodzi termin badań a nic nie rusza do przodu. Każdy szuka z doświadczeniem, żeby od razu naginać, a ja na B mam dawno bo 80 rok ale na C+E i przewóz rzeczy robiłem w 2009r. i nie jestem tak przygotowany do transportu bez jakiejś praktyki. Gdzie bym nie napisał to każdy chce doświadczenia. Gdzie go zdobyć?
Daj jakieś namiary, załóż konto @ "jednorazowe" lub kup kartę za 5 zeta i podaj numer. Coś poradzimy. Ale ostrzegam, to nie będzie w Ostrowcu
Prawdę mówiąc nie spodziewałem się odzewu, ale jestem mile zaskoczony. jacek6464*poczta.fm oczywiście gwiazdkę trzeba zastąpić małpą.
Oczywiście, że ostatnio już coraz słabiej szukałem bo coś takiego zniechęca.
Odświeżam wątek do Gościa z 17:26 2014-02-12
Dodałem namiary.
to coś słabo szukasz albo Ci się robić niechce jak od 4 lat nie znalazleś