Szkoda ze kurcze wczesniej o tym nie wiedzialam bo sie w to wpakowalam i czekam tylko konca umowy, o ja glupia!!!! chcecie pomagac to robcie to tym bardziej znanym fundacjom... Handel obwozny... dobra, adekwatna nazwa....
Pomoc jest ale zarzadowi cholender!!!!
byłam też na spotkaniu zrezygnowałam to dla młodych osób , którzy chcą sobie zarobić parę groszy tyle
Myślę że są inne sposoby pomocy dzieciom np. przekazanie 1% w rozliczeniu rocznym. Wystarczy spytać rodzica czy dziecko ma konto w fundacji i przekazać tam 1%, który trafi do konkretnego dziecka. Będziemy mieć pewność, że nasze pieniądze będą właściwie wykorzystane.
pracowalam tam kilka lat temu, ta fundacja od lat werbuje ludzi , jak widac ludzie przychodza i odchodza. ze 2 razy w tyg wywoza cie na jakas wioske i wypuszczaja z reklamowka pelna malutkich maskotek za 12 zl. ta praca to masakra, 2 razy pogryzl mnie pies (a wytrzymalam 3 wyjazdy), ludzie na mnie krzyczeli, czasem bylo niebezpiecznie - wchodzisz np do czyjegos domu (pada snieg, wieje wiatr, niemozliwe bylo gadac na dworze!) a tam 2 pijanych oblesnych dziadow... szkoda gadac, ja naprawde odradzam, dzieciakom mozna pomagac na wiele innych sposobow, a nie oszukujcie sie, na tym nie mozna zarobic.
można bardzo dobrze zarobić !!!
szefowie fundacji nie narzekają.
wcześniej fundacja była zlokalizowana w toruniu.
dyrekcja jest z częstochowy, dlaczego nie działają na swoim terenie?
Ja byłam na wyjeżdzie tylko raz i o ten raz za dużo masakra zimno mróz nie do wytrzymania a ty człowieky chodz i wciskaj ludziom ciemnote
nic nie można sprawdzić, jałmużnik przychodzi tu i teraz. albo dajesz albo nie
Sposób pozyskiwania pieniędzy przez tą fundację jest bardzo kontrowersyjny.