ta pannica z22:15 to chyba za duzo w d..e ma
Proponuję nie mieć pretensji do pracy w Lidlu skoro nie przestrzega się zasad i standardów tam panujących. Ja tam pracuję wiem jakie mam obowiązki i prawa,sa jasne wymagania i nawet na zarobki nie narzekam,atmosfera w pracy jest rewelacyjna. Pracuję już bardzo długo i jeszcze nie pamietam żeby ktoś wyleciał z pracy za to że super pracuje. A jeśli ktoś kradnie lub nie wywiązuje się sumiennie ze swoich obowiązków to zawsze na jego miejsce znajdzie się osoba której na pracy będzie zależało i taka która będzie tak zadowolona jak my którzy tam pracujemy. Pozdrawiam
w każdej pracy atmosfera zalezy od kadry tam zatrudnionej i Kierownika mającego nadzór nad swoimi pracownikami.Nic ci po pracy za duże pieniądze , jak jej nienawidzisz i rano wstajesz z przymusem
Takie oświadczenia podpisuje się w LIDL'u Polska. Jeżeli choć przez chwilę się zawahasz to Cię zwolnią pod byle pretekstem. Czyli noga, d...a, brama.
http://chwalciepana.netne.net/
Takie oświadczenia podpisuje się w LIDL'u Polska. Jeżeli choć przez chwilę się zawahasz to Cię zwolnią pod byle pretekstem. Czyli noga, d...a, brama.
http://chwalciepana.netne.net/
Znalazłam ten temat przypadkiem - szukałam w sieci jakiegoś forum ze świeżymi opiniami.
Chciałam was zapytać o godziny pracy.
Czy w normalnie(długo) funkcjonującym sklepie faktycznie obowiązują grafiki? Czy grafik wisi - a ty pracowniku-przymusowy pracoholiku i tak musisz siedzieć 2-4 godziny dłużej, przychodzić na cały dzień w dni wolne, lub wciskają ci w dniu wolnym szkolenie w sam środek dnia - bo po co ci jakieś życie osobiste, rodzinne?
Póki byłam w innym sklepie na szkoleniu - wszystko było ok. Wychodziłam o czasie, czasem pół godzinki później - ale wszystko odnotowane, rozliczone dniami/godzinami wolnymi.
Po otwarciu nowego sklepu - jeden wielki burdel. W marcu ani razu nie wyszłam z pracy o czasie czy też z maleńkim poślizgiem. Mają za mało pracowników. Ale to nie moja wina.
Nie wiem czy to chwilowe?
Czy tak już zostanie?
Bo jak mam pracować na 1,5-2 etaty to dzięki wielkie ale szukam czegoś normalnego.
Czy pracownicy Lidla są tylko pracownikami? Nie mają prawa do własnego prywatnego życia? Nie mogę się z nikim umówić - bo wiecznie siedzę po godzinach. W dniu wolnym podskakuję na dźwięk telefonu, bo może znowu ktoś nie przyszedł i szukają jelenia?
KRS na rozmowie pytał czy będę miała jak dojechać do pracy jeśli zmiana będzie od 4 albo jak wrócić do domu po 22. Ale zapomniał dodać, że po 22 może być i północ. I że każdego dnia musimy robi nadgodziny.
Czy wysokość zarobków zależy od miasta? W moim mieście pracownik na okresie próbnym ma 2050zł brutto. Po okresie próbnym 2150zł brutto, po roku 2350zł brutto. Teraz niby jakieś 100zł podwyżki miało być?
Za L4 nie dostaje się premii 300zł(za obecność).
9:27
Ja kupuje tylko polskie produkty.
Ty 09:27 bo postkomunistyczne dupki pozwoliły panoszyć się niemieckim przedsiębiorcom w zamian za ochłapy unijne. Teraz dopiero ludzie przecierają oczy. Too late:)