Czy są jakieś normy do wykonania?I czy te 2300 to netto?
Tak ,zaczynasz od najniższej.Prosze doliczyć sobie jeszcze premię.
Szału nie ma.Odliczając koszty dojazdu,czas dojazdu itp.zostanie min krajowe...?
Ta. Lepiej ciagnać na mopsie i siedziec w domu nie?
Jeśli po odliczeniu kosztów zostanie 1500zł,to nie ma sensu pracować poza miastem.Lepiej nawet za min.krajowe pracować na miejscu.Duża oszczędność czasu....
W jakich zawodach przyjmują?Ile zarobi pracownik do przyuczenia(t zw z ulicy)?
10:24 to prawda
Tylko to nie ma tak ze "lepiej pracowac na miejscu", bo pracy nie ma dla niektorych, wiec wybieraja dojazdy. Chociaz teraz o pracownikow trudno, a firmy dalej pensji nie podnosza lokalnie. Ja pierdziu, 1500 zl miesiecznie. Taka to jest dobra tygodniowka :/
To musi być bardzo frustrujące ciągle dojeżdżać do pracy, której się nie lubi a w dodatku mało zarabiać. Dlaczego ludzie dali się tak zniewolić, zaprogramować wręcz ? Życie nie na tym polega.
Zarobić min krajowe i odjąć od tego koszty(paliwo,OC,naprawy auta) to co zastanie?
Nic nie zostanie, jeszcze może zabraknąć. Zarabiać najniższą krajową i dojeżdżać codziennie autem do pracy 30 km (w jedną stronę) to praca tylko po to żeby wyrobić na paliwo, oc, naprawy i eksploatacje auta. Ogólnie nie opłaca się marnować życia i czasu na taki dojazd dla takich drobnych na waciki. Już lepiej spakować się nawet z całą rodziną i wyjechać gdzie indziej w kraj i pracować za normalne pieniądze.
To siedź ns dupie w tym Ostrowcu i nie wymyslaj
Jakie zarobki moze osiągnąć spawacz? Obecnie mam 4300 brutto na umowie czy zarobiłbym tam więcej?
Jakie są kryteria przyjęcia do PKC,np:wiek,wykształcenie itp.?
I mówia że za komuny było gorzej kazdy prace miał stac było na wycieczki inne rzeczy,były zabawy imprezy i duzo czasu wolnego a teraz praca od świtu do nocy za najnizszą to taka miała być ta wolność?to zniewolenie
Do 08:04 -co za luksusy za komuny były. Fatalne drogi, słabo zaopatrzone sklepy, produkty kiepskiej jakości, już o takich "drobiazgach" jak praktycznie niewymienialna waluta, brak wolności prasy, ucieczki z kraju z powodów politycznych, istnienie cenzury, powszechna propaganda, brak wolnych wyborów, wizy do niemalże wszystkich demokratycznych państw (z wyjątkiem demokracji ludowych) itd. nie wspominając. Grunt, że imprezy były. Umysł zniewolony, zaiste.
komune chwala nieroby, które potrafili przyjsc, poudawać, że się pracuje i tyle. Ludzie, którzy coś umieją w dzisiejszych czasach mają się dobrze i dobrze żyją. Niektórych to denerwują, bo myślą, że wszyscy powinni zarabiać po równo. Człowiek zarabia tyle ile jest warty w danej dziedzinie. Nie wiem skąd te pozostałości po komunizmie... "że im się należy", że państwo powinno dyktować kto ile ma zarabiać. Obudźcie się! Czasy się zmieniły i nikt już nie będzie przykręcał jednej śrubki cała życie. To. że ktoś zakończył edukacje kilkanaście lat temu nie znaczy, że ma się przestać rozwijać. Roszczeniowe niedorajdy!