Nie jest żle - ja sobie chwalę . Pensja jak na Ostrowiec spoko , ile na kwicie - tyle na konto -, zwolnienie lekarskie jak się trafi to przechodzi bez problemu ( nie to co u prywaciarza) , nagrody , jubileusze No i spokojnych tryb pracy (spokojnie dopracujesz do emeryturki jak nie cwaniakujesx)
Jak się tam dostałeś? Jak wyglądała procedura? Czy był konkurs na stanowisko?
Lepsza robota jest na krzemionkach.Kładziesz kamyk na biurku i patrzysz na niego 8 godz.
Nie zła kasa jak na miejscowe warunki.Jak umoczysz to najwyżej pójdziesz do zumu,bo tam wszystkich biorą.
Tam nikt nie przychodzi z przypadku.Jak masz znajomości,to tylko wtedy możesz się dostać.