Nie zazdrosnik ,ale jak taki facet jest wyedukowany i znajacy sie na wszystkim (porady i dorady na forum)to dlaczego wyjechali na nim z wojska.Pil za malo czy byl za bardzo madry?I prosze pisac z GB.
:)) ta żółć momentami jest nawet zabawna. Ktoś kto w wojsku zajmował się wyłącznie jazdą na rydwanie, a co bardziej prawdopodobne, nawet go nie wzięli mówi "z armii go wyrzucili" :)))
Przyznam, że momentami żal mi tego nieszczęśnika. Jak on musi czuć się zeszmacony w życiu, że takie rzeczy pisze.
A co do pracy... no cóż, skoro 99% urzędników i pracowników biurowych może wejść na net w pracy, to i dyrektorom czasem również :)
Z innej beczki Admin powinien zastanowić się nad sensem tego forum.
Jak dla mnie zaczyna to nie mieć sensu. Nie ma zenki, nie ma stopkretynom, nie ma hlopa i innych. Wcina się za to jakiś zakompleksieniec z kolegą, który w każdym wątku wkleja obraźliwe uwagi. Rajzel pisze, i słusznie, że to jest kompletnie off topic. Poza tym ociera się o naruszenia prawa (obelgi, oszczerstwa itd.)
Warto przemyśleć kwestię banów, imho.
Nie uciekniemy od świadomości, że oprócz masy ludzi sensownych i szumowiny się zdarzają.
i jeszcze: dla ciekawych :)
oficer (szczególnie po WAT - 2 lokata na kierunku) z wojska nie jest zwalniany. On odchodzi na własną prośbę. Kolejno - płk Sundman, gen. Bortnowski (zresztą jakiś potomek "wrześniowego" Bortnowskiego) i wreszcie gen. Ameljańczyk nie zgadzali się z moim odejściem i przeprowadzali ze mną rozmowy zachęcające do pozostania. Przyznam, że było to bardzo miłe. Jakież tam były oferty! Co ciekawe, nie chciał się zgodzić na moje odejście ówczesny MON - Bronisław Komorowski. Ale tej korespondencji nie dokończyliśmy :)
to tyle w temacie kompleksów niektórych :)
Uściślając- najnowszy i jak najbardziej obcenie obowiązujący trend w kreowaniu wizerunku profesjonalnej administracji, to ograniczenie dostępu urzedników do sieci jedynie do stron mających znaczenie dla zakresu zadań przez nich realizowanych. Zachodni model administracji, który z coraz większą konsekwencją jest wprowadzany w nasze realia, ma sprawić, że zmieni się bądź co bądź, ale stereotypowe wyobrażenie Polaków o pracy urzędów. Pozdrawiam :)
no raczej 99 procent nie moze wejsc w czasie pracy poniewaz własnie tacy sprawiedliwi wsród sprawiedliwych dyrektorków jak Pan B SWOIM INFORMATYKOM NAKAZUJA BLOKADY DLA PRACOWNKÓW A SAMI SIEDZA I WYPISUJA PIERDOŁY JACY TO SA SWIETNI A INNI W TYM CZASIE NA NICH ZA... W HUCIE czasami wcale nie mniej wykształeci ale nie majacy znajomosci
chłopaczku, aj jaki ty jesteś pokrzywdzony... internecik ci zabrali? ojej zły! niedobry dyrektor nakazał blokady! ojej! a fu!
jaki ty "wykształeci" a jaki pokrzywdzony!
@PhiloSophia
Kiedyś tam się wypisałem na temat stereotypu dotyczącego urzędów. Zgadzam się z tym, że urząd jedynie wykonuje przepisy. Czy to ustawodawcy czy choćby rady miasta. I czasem, choćby chciał, nie może przyspieszyć pewnych spraw. Ale i czasem woli też brakuje. Czasem :)
@ktoś z 11:50
Co do Internetu to widać, że i o tym nie masz pojęcia, a gardłujesz najgłośniej. U nas ani nie ma "swoich informatyków" ani "blokad" :))) Dla rozumnych ludzi (a tacy u nas pracują) nie musi być bata. Wystarczy rozmowa.
Dziękuję :)
@Kacper
Zastanawia mnie co on (14:30) robi w życiu, skoro pierwsze co mu na myśl przychodzi to ... przepraszam czytające Panie, ale to cytat... "lizanie rowa"??? :))))) o żeesz!....
a znam chłopaka, który skończył 3 kierunki studiów [dzienne oczywiście na renomowanej uczelni], zna 5 języków, pracował w Brukseli z urzędasami bo wyśmienicie włada francuskim i wyjechał z tego grajdołka ostrowieckiego i nie marnuje sobie tu życia...a przede wszystkim on by nie siedział tutaj bez przerwy na tym forum, nie wygłaszał swoich mądrych rad:) i nie robił z siebie najmądrzejszego człowieka w Ostrowcu, który wszystkim rozumy pozjadał-nie zajmował by się takimi pierdołami:) jako człowiek wykształcony nie chwali się tak tym co osiągnął-a przede wszystkim nie wyśmiewa się z ludzi i nie pokazuje, że jest kimś lepszym!
15:09 a ty jak znasz kogos takieeego? amoge cie dotknać? tez będę taki fajny!
nieźle macie najarane - jak gosc nie rzuca miechem, mówi do rzeczy i nikogo nie wyzywa, to dla was "rozumy pozjadał"? kompleksy ludzie leczcie u szaginiana, i tak ze sie gosciowi chce tu jeszcze odpowiadac...
Prawda? Gość z 16.08 ma rację. Toteż mam wątpliwości czy jakikolwiek sens ma wypowiadanie swoich spostrzeżeń w tym miejscu. :)
a nazwanie kogoś szumowiną? nie jest obraźliwe? a określanie kogoś mianem zakompleksieńca? też chyba do miłych nie należy...czytajcie wszystkie wypowiedzi
robicie z siebie jakis id.... niewiem ludzie po wyksztalcaniach itp a nierozumieja ze ten watek jest dla osob szukajacy pracy zeby ktos im pomogl jak moze a nie zeby klocic sie jeden z drugim jak jakies bezmuzgie ofiary olac gadanine albo zalozyc nowy watek a nie dawac tu durna wpisy!!!