co to za firma, której kapitał zakładowy wynosi 6 tys. od stycznia wszystkie takie małe firmy padną, bo muszą dać 12 zł za godzinę.
Co do tej trenerki to masz namysli pewnie a.ch.. jeszcze jest.:( Nie lubia jej ludzie a właściciele ją trzymają. pytam się po co??? praca w veronie nie należy do ciężkich ale przez takie osoby jak a.ch. nie chce się tam chodzić dlatego też odeszlam gdy zaczęła się za bardzo rządzić. Kto to widział tlumaczyc się dlaczego chce się mieć wolne i ciągle pretensje o wszystko.
Tak ,dokładnie o nią mi chodzi .pracowalam tam tez za I.i P. ale jak to mówia po złym panie jeszcze gorszy nastanie . Prawda były pracowniku?
Gorszych bzdur dawno nie czytałem,nikomu nikt nie dogodzi.Pracuję tam od pół roku i nie mam żadnych problemów z dogadaniem się z trenerką,jeśli Ty jesteś w porządku ona też i zawsze pomoże jeśli trzeba.A jak w każdej pracy porządek musi być inaczej ludzie by im na głowę weszli i przychodzili do pracy kiedy by im pasowało.Obie dziewczyny są w porządku i można się z nimi dogadać.Tylko ta trzecia tam nie pasuje bo nic nie wie i na proste pytanie nie umie odpowiedzieć ale teraz ją przenieśli i jest ok.Atmosfera też jest spoko więc nie piszcie bzdur.Praca jak każda inna.
Jeśli ktoś pracuje na umowę o dzieło bądź umowę zlecenie, to pracodawca nie ma prawa narzucać mu godzin pracy. Zapoznajcie się najpierw z prawem pracy, a dopiero później piszcie te swoje bzdury.
macie w zupelnosci racje. Jak I. byla trenerka to chcialo sie pracowac a teraz masakra. tez sie zwolnilam bo jak A. zostala trenerka to sie psychicznie tam nie dalo wytrzymac. podziwiam tych ktorzy nadal tam pracuja. teraz przynajmniej mam prace w ktorej nikt z rana nie patrzy na mnie jak na intruza a jak na pracownika z szacunkiem. a Ty A. lepiej naucz sie szacunku do ludzi i nie obgaduj innych wkolo.....
Wiecie co ... troche nie fajnie oczerniać innych na forum. Aneta wymaga i dobrze, bo byście na głowe weszli. Jak ktoś robi robote o jaką jest wymagany to jest ok, gorzej jak ktoś się obija i przychodzi jak tylko sam chce. Idźcie do pracy tam gdzie są targety i zobaczycie jak wygląda prawdziwa praca pod presją. pozdrawiam ekipe verony :)
tak tak porzadek a nie mobbing .Aneto nie masz zielonego pojecia o prawie pracy i ciesz sie że jeszcze w sadzie nie byłaś ..ale to się moze zmienić .jedno pytanie dlaczego umowa opiewa na 200 pl a nie faktyczna sumę jaka tam się zarabia ?
a moze ktos zainteresuje sie panem R ktory byl i sie zmyl, a raczej jego sie pozbyli. ciekawe dlaczego ? tu jest dno tej calej firemki, a dziewczyn sie nie czepiajcie.
A dla kogo wszyscy tam charuję za marną kasę aby napchać kieszenie trenerom pseudo koordynatorom kierownikowi i tym dziewczyną co w kółko chodzą i spisują stan liczników wojtków żenada
W GARDEN PHARM W RADOMIU PODOBNO JEST SPOKO ZNAJOMA PRACOWAŁA MUSIAŁA ZREZYGNOWAĆ BO WYJEŻDZAŁA ALE NA TELEFONACH BYŁO SUPER, PŁACA OK ATMOSFERA BEZ SPINY I SĄ INNE STANOWISKA
Hej
Jak tam zmienilo sie cos w veronie ? jest podwyzszona minimalna stawka ?
podwyższyli stawkę ;d podstawa 7 zł + wiadomo, tygodniówki, za większą średnią stawka się zwiększa ;p
w Netii od stycznia płacą 12 zł za godzinę, bo tak nakazuje ustawa. Teraz będzie tam oblężenie, tych co chca zarobić nie dając nic w zamian.
Verona w Ostrowcu to obóz pracy! Pewnie, że jak ktoś musi gdzieś pracować to tam będzie pracował, na bezrybiu i rak ryba. Sprzęt zdemolowany ledwo się kupy trzyma. Stawka 7 bo złotych za godzinę. Masakra! Umowa śmieciowa też nie jest przecież szczytem marzeń zwłaszcza dla młodych.