08:24 w wielu rozwiniętych państwach nauka w szkole zaczyna się wcześniej, w Anglii już w wieku 4 lat i nie jest to może jak u nas pierwsza klasa, ale przedszkole też nie do końca. I to nieprawda, że prace domowe były tylko w Polsce albo w Europie wschodniej. W Anglii jest zadawane czytanie w domu z rodzicem i rodzic wypełnia zeszyt. We Francji w sklepach można kupić ćwiczeniówki z zadaniami na wakacje. Tak, na wakacje. Nauczyciele zadają, a rodzice kupują te kajeciki i wiele dzieci je odrabia. W odpowiednikach liceów jak najbardziej są zadawane wypracowania, projekty, prezentacje do zrobienia w domu.
Nie widzę przeszkód, by rodzic dobrowolnie pracował w domu z dzieckiem. Co do poziomu nauczania w Anglii: mało kto wie coś więcej o świecie, bo skupiają się głównie na własnym kraju i podstawach np matematyki. To, czego u nas uczymy się w podstawówce czy szkole średniej, tam jest to dopiero na studiach kierunkowych.
Szkoda, że za polską edukację wzięli się ludzie nie mający pojęcia o szkole. Chcą się przypodobać rodzicom przed kolejnymi wyborami. Dajcie dzieciom tylko smartfony, a wychowacie idealnych zbieraczy szparagów fur Deutschland.
09:07 zobacz, jak wyglada ich odpowiednik naszej matury rozszerzonej, np. z matematyki. Ich matematyka rozszerzona to dwa poziomy, spójrz nawet na ten pierwszy poziom, i czy rzeczywiście u nas tego uczą w podstawówkach i w szkole średniej.
Po rzadach Czarka i pissu syf w edukacji bedzie jeszcze przez dlugie lata
13:25 czy prawica, czy lewica, polska szkoła jest zbyt upolityczniona, a polskie społeczeństwo zbyt spolaryzowane, aby mógł istnieć jeden model szkoły, który by wszystkich zadowolił. Niemożliwe obecnie.
Słuchaj mądrych łudzi, a nie Pani Nowackiej.
Dziś w Polsacie nawet prowadząca program kontestowała pomysły przedstawicielek PO i Polska 2050, jeśli chodzi o nowe pomysły np. o brak prac domowych, ocen czy na brak rywalizacji na lekcjach WF. One twierdzą, że wielu uczniów czuje się w tej rywalizacji źle i powoduje ona stany depresyjne, coraz więcej uczniów ma próby samobójcze.
Szok, jesli tacy ludzie przyczynę depresji i prób samobójczych upatrują w zdrowej przecież rywalizacji w sporcie czy w innych dziedzinach to boję się, że tacy chowani pod kloszem ludzie wejdą w dorosłe życie i zwyczajnie sobie nie poradzą. Każdy pracodawca ocenia pracownika, tam jest rywalizacja, do tego obowiązki w życiu prywtanym. Depresja i próby samobójcze będą u dorosłych. Ech lewactwo - wariactwo.
Minister Gawkowski powiedział że trudno będzie podtrzymać program darmowy komputer dla uczniów. Możliwa rezygnacja z tego programu.