Ustawaa przewiduje, że do PPK może przystąpić tzw. podmiot zatrudniający, a więc taki, który spełnia przepisy m.in. wynikające z Kodeksu Pracy. I posłowie ten warunek spełniają, bo zatrudniając pracowników na podstawie umowy o pracę, są dla nich pracodawcami i muszą przestrzegać przepisów prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Wydaje się więc, że jak najbardziej pracownicy biur poselskich powinni zostać automatycznie, jak wszyscy inni, do PPK zapisani.
Otóż nie. Zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o pracowniczych planach kapitałowych, podmiot zatrudniający będący osobą fizyczną, a takim są w tym przypadku parlamentarzyści, którzy zatrudniają pracowników, w zakresie niezwiązanym z działalnością gospodarczą tego podmiotu, nie podlega przepisom ustawy o PPK...
Typowy piss jest typowy
Co ty opowiadasz. Każdy poseł jest wybrańcem narodu. Służąc posłowi służysz całemu narodowi. To jakbyś był synem całego narodu. I za ten zaszczyt żądasz jeszcze jakichś profitów? To jakbyś własnemu ojcu w swoim domu, opodatkował emeryturę. Wstyd!!!