Takie pytanie do osób prowadzących działalność i zatrudniających pracowników: czy zastanawiacie się jak utrzymać firmy, pracowników, nie mając dochodów? Kilka lat pracowałem od zera żeby stworzyć coś swojego a teraz sytuacja jest bez precedensu obroty żadne a opłaty trzeba robić (czynsz lokalu, ZUS, pensje). Jakie wsparcie według Was byłoby najlepsze? Zwolnienie z ZUS, dopłaty do pensji pracowników, bezzwrotne lub nieoprocentowane kredyty? I żeby nie było nie uważam że obecna sytuacja jest winą którejkolwiek partii, epidemia, pandemia, wirus to sytuacja nadzwyczajna nigdy dotąd czegoś takiego nie było.
Marek myślisz że wirus wyskoczył sam z siebie będzie nowy porządek świata
Jest to bardzo prawdopodobne , że wyniknie z tego korona wirusa, coś w rodzaju małego końca świata. Ropa taniej a Rosja ropą stoi, gdzieś czytałem że nie będą czekać z założonymi rękami na rozwój sytuacji tylko standardowo gdzieś uderzą. Może to walka o wpływy w globalnej gospodarce skłoniła do wypuszczenia wirusa. Ale póki co zależy mi i pewnie nam wszystkim na zakończeniu tej sytuacji ma polu zdrowotnym i gospodarczym.
Wiesz... Ja też mam własny biznes. Niestety takie sytuacje wpisane są w ryzyko wzięcia losu we własne ręce. To tak jak w przypadku rozbicia nieubezpieczonego samochodu niestety. Ja dużych opłat miesięcznych nie mam, ale moja siostrzenica ma opłat ponad 30 000zł / m-c, a firma zamknięta.
No właśnie koszty ma potężne a dochody 0. Człowiek mało że martwi się o zdrowie swoje, bliskich, znajomych to zaczyna się zastanawiać nad bytem własnym i pracowników.
Pamiętaj, że w świadomości ludzi, to Ty będziesz tym najgorszym, bo jesteś "biznesmenem". Takich się teraz nie lubi. To na dobitkę. Sorry!
Marek 21;50 DOBRY GOSPODARZ NAJPIERW MARTWI SIE O SWOJE ZWIERZETA. WIESZ? A Ty najpierw nad bytem własnym a dopiero potem pracownicy? Nieładnie.
Bez jego bytu nie będzie bytu pracowników. Już wiesz, dlaczego nie masz biznesu?
21:56, życie nie znosi próżni, w miejsce jego, twojego niebytu, wskoczy nowy i będzie nowy byt dla pracowników.
A do tego czasu pracownicy się zahibernują.....
Nie przeceniaj swojej roli, bo ta hibernacja równie dobrze może ciebie dotyczyć.
0:17. Tak, oczywiście natychmiast wskoczy inny pracodawca, szczególnie w taki bałagan, jak teraz zapanował i będzie finansował utrzymanie firmy i pracowników ze swoich oszczędności, albo kredytów i ciekawe też z kim będzie kooperował, jak wszystko dokoła leży i kwiczy. Po co to udawać chojraka i dyskutować, jeśli się nie ma pojęcia o prowadzeniu firmy, bo zawsze było się tylko robotnikiem?
Wierzysz w pomoc rządu? Jakas bedzie, ale na miske ryżu. Każdy rzad doił z przedsiębiorców , wiec tym bardziej teraz.
No ale jezeli twoja siostrzenica ma 30 tys opłat miesiecznie, to znaczy, ze biznes szedł dobrze i powinna miec srodki rezerwowe. Nie trzeba było wszystkiego przepierdzielic, tylko liczyc sie z tym, ze nie zawsze bedzie kolorowo. Nikt teraz nie bedzie miał łatwo. Nikt. A tylko pracodawcy beda płakac i narzekac. Zobaczcie, dzis mówili o pomocy dla Was. Dla przedsiebiorców. Bedziecie miec zawieszony ZUS i wiele innych pomocnych narzedzi.
Oczywiście, że zaoszczędziła, a le co z pracownikami w tym czasie? Wiesz ile to jest ZUSów? Odroczenie??? No, proszę Cię...
2 pracowników prawie 4000.00 ZUSU- miesięcznie.Odroczenie na 3 miesiące,w których prawie nie zarabiam.Lipiec Zus po łasce odroczenia do zapłacenia 12000,00 Dziękuje panie premierze Widać,że pana pojęcie o finansach małych firemek można porównać do mojej wiedzy o kulturze w Bangladeszu .Jeszcze raz bardzo dziękuje mości dobrodzieju !!
Faktycznie źle napisałem bez pracowników nie mialbym tego co mam. Nie uwierzysz ale dzielę się zyskiem z pracownikami w postaci premii. Stworzyłem coś z niczego ciężka pracą i współpracą z ludźmi. Jeden z moich pracowników był kiedyś moim wspólnikiem ale uznał że takie obciążenie psychiczne nie jest dla niego. Teraz dostaje pensję i żyje spokojnie.
Ale masz jeden plus. Nie będziesz miał kontroli wiec korzystaj :))