wciąż czytam o kolejno zatrudnionych osobach w muzeum w Krzemionkach, jest ich już chyba 20 pracowników. preferowane zachodnie rubieże powiatu. czy ktoś mógłby mnie oświecić w tym temacie. bo chyba tego nowego budynku nie wybudowali z gumy? Mówili, że na muzeum nie ma pieniędzy a wciąż słychać o kolejno zatrudnionych. czy ktoś ma orientację w tym temacie?
no właśnie, ja chcialam zapytać o panią Celebańską i temat został wycięty
Podobno zatrudnienia się same słuszne osoby, czyli z PO. No cóż, trzeba się otoczyć swoimi.
PO zawłaszczyła Polskę ,zawłaszczyła nasze miasto. Wszystko przez tych śmierdzących leni ,którym nie chce się chodzić na wybory przez co odają władzę w łapy szumowin. Zakłamanych do szpiku kości.
Trzeba by lepiej popracować nad wystawami, konferencjami a nie uprawiać administrację. To nie Tokarnia, gdzie wieś tańczy i śpiewa, tylko poważny obiekt turystyczno-naukowy.
Ponoć, pracuje tam od początku miesiąca.
PO zawłaszczyła Polskę ,zawłaszczyła nasze miasto. Wszystko przez tych śmierdzących leni ,którym nie chce się chodzić na wybory przez co odają władzę w łapy szumowin. Zakłamanych do szpiku kości.
Pani Celebańska to ładna kobieta podoba mi się ale nie chciał bym mieć jej za żonę bo co ona zrobiła z swojego męża.
Na to co jest potrzebne nie ma, ale na kolesiostwo zawsze się znajdą. Konkursów się nie ogłasza więc można zatrudnić kogo się chce. Oj miało już to muzeum lepsze czasy, teraz to już tylko początek końca.
Żeby tak pilnie i chetnie ogłaszli to muzeum i żeby tylu chętnych do zwiedzania było co pracowników....
No tak nie ma czego komentować bo to żenada.Nie samym internetem żyje człowiek a pomysłu żadnego.
Krzemionki to główny punkt odwiedzin gdy mam gości z zagranicy ( ostatni Włosi ) ...:) Więcej marketingu i będzie sukces . Zachodni turyści nie chcą oglądać Tokarni interesuje ich coś bardziej nie zwykłego ..
Marketing, sukces!!! Podziemna trasa się sypie za 2-3 lata będzie tam zakaz wstępu. Ponadto goście z zagranicy to chyba sporadyczne odwiedziny, tak mi się wydaje.
Obiekt, rzeczywiście robi wrażenie - dobra robota dla byłego dyrektora, którego niestety upłynnili.
Narzekali na wcześniejszego dyrektora muzeum, a moim zdaniem to inteligenty facet i nie było szału w etatach - ludzi tyle, co trzeba. Potem odszedł przymusowo ;) i się nowych miejsc narobiło w ramach oszczędności, że hoho!
Dla niektórych miejsca są: w muzeum, w szkolnictwie... a dlaczego, wiadomo.
I ostrowiecki smrodek zawitał na Krzemionki ...
na odsiecz wezwali z emerytury nawet szwagierkę Kotasiaka, czy powrót do źródeł