17:21. Byłem na SOR kilka razy i szlag mnie trafiał za organizację pracy gdzie na podstawowe badania trzeba było czekać 10 godzin. Przywożono pijaczków z podbitym okiem i badania kompleksowe mieli robione w godzinę. Proponuję redukcję zarobków przynajmniej o jedną trzecią jak nie więcej.
Zawód jak wszystkie inne tylko odpowiedzialność nieporównywalna.
O czym ty kur.a mówisz? O odpowiedzialności? Chyba hutę widziałeś na pocztówce. Odpowiadasz za całą brygadę plus swoje bezpieczeństwo.
Raczej na pocztówce rzeczywiście.
Odpowiedzialność raczej większa niż pracownik szpitala, oprócz lekarza oczywiście.
Tylko że lekarz w razie pomyłki się wybieli,pielęgniarka nie.
A w hucie w razie pomyłki wywiozą cię nogami do przodu. Bywa że nie samego.
Pielęgniarka nie odpowiada za czyjeś życie, nie podejmuje decyzji.
Mylisz się 20:11, gdy np się pomylić. Oczywiście, lekarz również może się pomylić i wtedy kompetentna pielęgniarka powinna to wychwycić. To jest odpowiedzialność za ludzkie życie.
Odpowiedzialność za ludzkie życie jak kierowcy autobusu czy tramwaju. Mnóstwo zawodów wiąże się z odpowiedzialnością ale nie za ludzkie życie tylko za uczciwe wykorzystywanie całej zdobytej wiedzy i doświadczenia, nic więcej. Umierają ludzie leczeni przez lekarzy i nie leczeni. Czym innym jest błąd w sztuce czyli zwykłe niechlujstwo w wykonywaniu pracy. Gazownik podłączający termę w bloku też odpowiada za życie mieszkańców gdy popełni błąd lub zaniechanie. Lekarz dokładnie tak samo odpowiada.
A wystarczyło się qrwa uczyć zdobyć zawód pieniądze. Teraz przeżywasz jak mrówka okres.
To chyba wypowiedź lekarza . Ten ubogi zasób słów jest charakterystyczny