Borys Budka był gościem radia RMF FM. Między politykiem a prowadzącym rozmowę Robertem Mazurkiem wywiązała się bezcenna wymiana zdań.
Mazurek bezlitosny dla Budki. "Czemu pan robi takie rzeczy?" Chodzi o podpowiadanie i wyręczanie w odpowiedziach Kidawę.
Stenogram w linku:
https://dorzeczy.pl/kraj/137539/mazurek-bezlitosny-dla-budki-czemu-pan-robi-takie-rzeczy.html
Kim jesteś? Jesteś zwycięzcą !!!
pokaRZmy ? :) haha .. dobra to ja już dziękuję..skoro wybory światłej PO i Kicawy nie ogarniają pisowni języka naszego rodzimego :)
z linku wyżej:
RMFFM Mazurek: Skoro jest kandydatką, to czemu pan robi takie rzeczy, że jak wychodzicie wspólnie na konferencję prasową, to nie pozwala jej pan odpowiedzieć, tylko pan wychodzi i zabiera głos? Albo pan jej podpowiada tak wyraźnie i jednoznacznie? Zatęskniliśmy za dyskretną suflerką prezydenta Komorowskiego - ironizował Mazurek.
Budka próbował odpowiedzieć na pytanie, ale doczekał się szybkiej riposty.
- Panie redaktorze, my jesteśmy zespołem i... - zaczął polityk. - To chyba się Budka Suflera nazywa ten zespół - wskazał w odpowiedzi prowadzący.
Taka mądra jak jej kierowca:
Ciekawe, jak by sobie poradziła w debacie bo z tego co widzę to nawet manekin ze sklepu miałby z nią szanse wygrać.
Czytaj dalej, jeśli potrafisz, to że zrozumieniem. Wolę ""bul"",
niż marionetkę małego furiata.
Gitara Błoniara? Jestem na NIE