Jak to jest, że gdy pisowi jest na rękę to dokumenty z czasów komuny są prawdziwe np Bolek(Przypomnijmy tylko, że Kaczyński miał puste kartki z podpisem Wałęsy) , a jeżeli już nie są po ich myśli np papież, to wtedy są sfałszowane.
"Przypomnijmy tylko, że Kaczyński miał puste kartki z podpisem Wałęsy" ale za to Kiszczak miał oryginały
Jedzenie owadów od kilku tygodni jest tematem politycznym. Tymczasem, choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, spożywamy je już od dawna. Ich wydzielina i spreparowane ciała wykorzystywane są do produkcji barwników i nabłyszczaczy - informuje "Fakt"
To proste, forumowy mądralo. Ci, co w komunie dali się zwerbować, mieli dokumenty prawdziwe i ew. sfałszowane, a ci, co odmawiali współpracy lub byli groźni dla systemu, mieli tylko fałszywki.