Skręcając z prawego pasa z Polnej do Lidla musimy uważać nie tylko na pieszych z naszej prawej strony, ale też na auta ruszające z Siennieńskiej spod browaru.
Ostatnio mało co we mnie ktoś nie wjechał i mnie też się zdarzyło prawie w kogoś wjechać.
Co w tym dziwnego.. strzałka jest warunkowym skrętem..nauka się kłania
Jest jeszcze gdzieś w Ostrowcu miejsce z tak skonfigurowanymi światłami?
Oczywiście, że jest.
Jadąc z dołu Mickiewicza i skręcając w prawo w Iłżecką puszczasz pieszych i ruch Iłżecką prosto spod 1001 Drobiazgów.
Po co ta szczałka tam?
Założycielu wątku skąd masz to prawko?
A tak swoją drogą to te strzałki są niepotrzebne.
Przez nie jest więcej wypadków.
Po to są strzałki by je respektować . Nie poprawiaj kodeksu drogowego.
Problem w tym, że większość jełopów nie wie jak je respektować i traktuje jako zielone światło. Patrz, założyciel wątku.
Kulturalni ludzie nie rozmawiają używając wyzwisk, ale widać, że w domu tak do ciebie mówili i ty myślisz, że to normalne.
"kulturalny"człowieku, a w którym miejscu zauważyłeś wyzwiska, bo jeśli chodzi ci o słowo"jełop" to znajdź sobie w słowniku, jakie ma znaczenie, kogo się nim określa. A jeśli w tym temacie, ciebie również można tak nazwać, to ty masz problem nie ja.
Dobrze, że miałeś okazję poznać znaczenie tego słowa, gdy tak często do ciebie mawiano i przestałeś uznawać go za obraźliwe :)
Mylisz się, jedynie uczono mnie, jak poprawnie nazywać tobie podobnych:)
Rozmawiając z ludźmi w realu też się tak mało grzecznie odnosisz do rozmówców?
A ty jesteś jakiś obrońca uciśnionych, nie potrafiących korzystać z zielonej strzałki jak założyciel wątku i nie tylko i dlaczego starasz się rozmyć faktyczny temat wątku nie skupiając się na gamoniach, którzy faktycznie mają z tym problem, stwarzających niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego jak i pieszych?