i bardzo dobrze w ARR dopiero odchodziły jajka.Większość tej ziemi i tak leży odłogiem,bez gospodarza ziemia umiera.
Człowieku o co bijesz piane, czy ktoś Ci chce zabrać ten kawałek lasu co masz?
Referendum jest w zablokowania prywatyzacji lasów, tutaj nie patrzy się na czubek własnego nosa, chodzi o przyszłość nas wszystkich.
ja już głosowałem, czas do 2.12.10 czwartek
czyli wolimy isc na grzybki i przy okazji wyrzucic smieci?
Przeciez to panstwowe czyli niczyje
A ja jestem za prywatyzacją LP. To skostniała struktura, która wymaga odświerzenia. Najbardziej boją się chyba pracownicy biur : księgowi, kadrowi, inżynierowie nadzoru, specjaliści od marketingu, hodowli, od spraw zbytecznych, pracownicy pomocniczy: młodszy pracownik, starszy pracownik, kasjerki, recepcjonistki... tak tak taka jest biurokracja a leśniczych tylko czternastu i musi na to wszystko pracować.
ciulu to nasze wspólne dobro.powinno byc referendum.To nie penisa prywatny folwark!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do gościa z 7.17- A co ty będziesz miał z tego czy prywatne czy państwowe, A poza tym, to jeszcze nie prywatyzacja, wejście LP pod finanse publiczne, uchroni np. ciebie przed wyższymi podatkami. To swą Lasy Państwowe i jak sama nazwa wskazuje ich właścicielem jest rząd i on będzie decydował.
To są lasy Państwowe a więc rządu i ludzi a nie rządu tylko.
Prywatyzacja, ja to widze tak najpierw kupują polacy potem sprzedają np niemcom albo kto da więcej. W XIII wieku Mazowiecki zaprosił krzyżaków a potem musieliśmy się z nimi użerać przez całe wieki. Ale oczywiście POwiec wie lepiej, inteligent na krótką metę.
czyli ,moje też?Potrzebuję 5 m3 na więźbę dachową,jutro jadę sobie wytnę w lesie,bo to moje przecież.
Ty 123 ty chyba jakiś komunista jesteś,nasze dzieci,nasze lasy nasze huty.Weź już przestań z tym naszym wszystkim
nie zrozumiałeś, tak rządu jak i nasze, możemy sobie tam chodzić zbierać grzyby itp ale bez okradania czy to tak trudno zrozumieć.
A jak ma być?rządu i kogo?Wszystko od razu sprzedadzą obcym?Dlaczego nie sprzedają już teraz tych lasów.Pytam poważnie.
Daltego że to nie własność tuska, to są dobra narodowe, nadale czekam na waszą wizję jak to ma wygladać po waszemu z ta prywatyzacją, bo jak narazie jedziecie po mnie równo
Tu chodzi o księgowość kreatywną,LP mają zmniejszyć dziurę budżetową ,i tyle.Co do zbierania grzybów,w Austrii wstęp do lasów prywatnych ,a takich tam jest większość ,jest zakazany.W Polsce taki zakaz byłby zakazem podobnym ,do zakazu palenia,martwy przepis,nie respektowany przez obywateli nauczonych przez 50 lat ,że to wszystko jest nasze,czyli niczyje.W Polsce nie ma gospodarza który by myślał dalej niż do następnych wyborów,czy to PO czy PiS,czy tak zwana lewica,mają chrapkę tylko na stanowiska.Państwo psuje się od góry,jak ryba od głowy.
Wizja lasów jako dobra wspólnego,zalatuje mi komunizmem:wszystko wspólne,każdemu według jego potrzeb,wiemy jak się to skończyło,tylko grzybki i jagódki można w naszych lasach zbierać;)Prywatyzacja tylko poprzez giełdę,większościowy pakiet akcji posiada państwo Polskie,resztę prywatni inwestorzy.Myślę że ze sprzedaży w dobrym momencie akcji na giełdzie(zostawiają sobie pakiet np,52% zapis w ustawie)przyniosło by spore pieniążki do budżetu,i nic by nasze lasy nie straciły.Ciekawe czy ktoś doczyta toto do końca ;)
Doczyta, doczyta- tylko Lasy nie zalatują one są jeszcze w komunizmie. Jeżeli jesteś leśnikiem to wiesz o czym piszę. A apele o ochronę lasów to tylko mydlenie oczu. Ja posiadam prywatny las i nie jestem w stanie go pilnować i nie mam nic przeciwko kiedy zbierają w nim grzyby czy jagody.
Lasy należy odchudzić z biurokracji. Administracja przewyższa swą liczebnością ludzi z terenu. To nie jest normalne, żeby mniejszość pracowała na większość. A poza tym wyznaję janosikową zasadę: zabierać bogatym a dawać biednym.
można jeszcze składać podpisy do poniedziałku czyli 6- tego
W nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. W ... rozwiń całość mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat. Lasy Państwowe, zajmujące niemal 1/3 terytorium kraju, są dobrem ogółu. Dobrem wszystkich Polaków. Obecnie obowiązujące prawo uniemożliwia przejęcie polskich lasów przez podmioty prywatne. Ekipa Platformy Obywatelskiej chciała to zmienić. Co ciekawe - sprytnie to sobie zaplanowali. Po osłoną nocy wprowadzili do porządku obrad Sejmu projekt zmiany Konstytucji. Chcieli dopisać do niej artykuł o następującej treści: "Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.". Kluczowe słowa to "z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie". Ten "wytrych" prawny daje szeroki wachlarz możliwości. Nic bowiem nie stałoby na przeszkodzie, aby ekipa PO-PSL uchwaliła ustawę, w której umożliwiłaby wyprzedaż Lasów w ręce prywatne. Kluczowe głosowanie odbyło się o godzinie 0:45. Do zmiany Konstytucji władza potrzebowała 296 głosów. Na szczęście dla nas wszystkich ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. Za niekorzystną zmianą głosowali posłowie PO, PSL, SLD i TR. Przeciwko głosowali członkowie PiS i KPSP. Nocna próba zmiany Konstytucji została oczywiście przemilczana przez główne media prorządowe. Przekazanie Polakom prawdy na temat trybu prac (pod osłoną nocy) oraz zamiaru władzy (umożliwienie wyprzedaży Lasów Państwowych) mogłoby niekorzystnie wpłynąć na wizerunek obozu rządzącego. Stąd embargo na te informacje w głównych wydaniach serwisów informacyjnych.
Internet.