Jeszcze nie uporał się z epidemią, a jeszcze w grudniu ma pokazać nowe pomysły dotyczące wyjścia z postcovidowego kryzysu gospodarczego i społecznego.
Prace nad nowymi, szerokimi rozwiązaniami społeczno-gospodarczymi trwają, zarówno w rządzie, jak i na Nowogrodzkiej. Chcą w najbliższych tygodniach wyjść z defensywy, którą widać też w badaniach poparcia, gdzie w ostatnich tygodniach partia zanotowała wyraźne spadki.
I to ma być plan na poprawę wizerunku? Chyba lepiej zabrać się za to co jest tu i teraz, bo stworzony plan może już być nikomu niepotrzebny, skoro wymrzemy, firmy upadną, a my wymrzemy. Pomagać i plan to trzeba mieć na teraz, a nie na potem, które jest wielką niewiadomą.
Co w tym złego 12:15 ? Trzeba myśleć przyszłościowo. Bardzo dobry ruch premiera.
Ja widać nie wychodzi mu myślenie na przyszłość. Miał kilka miesięcy żeby przygotować kraj na waszą pandemie i lipa.
12:28 - już myślał przyszłościowo kiedy ogłaszał, że wirus jest w odwrocie i nie pomyślał o wsparciu służby zdrowia, chociażby w zakresie podstawowej opieki czy jesiennych zachorowań - tak, tak myślał przyszłościowo chociażby o szczepionkach p/grypie, gdzie apteki dostały po 4 sztuki albo w ogóle. Okazało się, że moja mama, która prowadzi aptekę dostała 100 razy mniej niż po inne lata i to samo powiedzieli ich znajomi aptekarze.
ANI KROKU W TYŁ I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ TARGOWICĄ BRAWO PiS
13:30 - o znowu się zaciął, trzeba go podkręcić jakimiś wiecami wyborczymi, 500+, obiecankami, pluciem na innych...
On widzi że rząd się sypie, a ludzie mają już dość.
ANI KROKU W TYŁ I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ TARGOWICĄ BRAWO PiS
Haha dobre sobie.
13:58 - bijesz im brawo jak dziecko, które wysmarowało się kupą i cieszy się z tego, ale to dziecko jak trochę zaczyna dorastać, to już widzi, że to nie powód do bicia brawa, więc Gościu dorośnij.
ANI KROKU W TYŁ I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ TARGOWICĄ BRAWO PiS
Taa już przyszłościowo myśleli, zamknęli kraj przy 15 chorych dziennie a otworzyli przy 400 ogłaszając zwycięstwo, problem w tym że nikt tego koronce nie przekazał. Przez zamknięciem przez ponad miesiąc nabijali się z koronki, pozwolili ludziom pojechać w Alpy gdzie była wylęgarnia wirusa i swobodnie wrócić. Następnie oskarżenia, że szefuncio senatu sam jeden Polskę zaraził. Wizyty Szumowskiego i Witek przyniosły tylko powiew świeżego powietrza z zapowietrzonych rejonów. Potem rząd krzyczał, że świat nie może napatrzeć się na to mistrzostwo i będzie ich naśladował :) Bony mające rozruszać turystykę rozbujały wirusa już w sierpniu ale zaradny rząd dał radę i od ręki zachorowania które rosły już kilkanaście dni nagle zredukowały się do 200. Poszliśmy za ciosem posyłając dziatki do szkół, nie spodziewając się, że powtórzy się historia z innych krajów gdzie momentalnie wzrosła liczba chorych. Co to to nie, nikt czempionów nie będzie pouczał jak co robić mają. Od września zaczęliśmy bić rekordy w śmiertelności a pod jego koniec coraz większej liczbie zarażeń. Kolo odpowiedzialny za przewidywanie jak się rozwinie pandemia opowiada 28 września że wzrośnie liczba zakażeń do 1000- 1500 dziennie a potem zacznie maleć. Upłynął tydzień i idziemy jak burza po kolejne rekordy w zgonach i zakażeniach ale rząd dalej rżnie głupa i idzie w zaparte - jest dobrze. Ktoś się budzi u władz i widzi, że idziemy na dno zwłaszcza, że opublikowane 22 października wyliczenia wskazują na koniec listopada 46 000 zakażeń dziennie a zmarli czekają już czasem tydzień na pogrzeb. Nie wiele trzeba, żeby odwrócić uwagę tłuszczy i zaczyna się temat dup którego Kaczyński unikał jak ognia ale wyjścia nie miał, bo czymś trzeba przykryć błędy. Od kilku dni jesteśmy liderami śmiertelności w Europie a może i na świecie, zakażenia też napawają dumą naszych czempionów - znów będzie okazja dać sobie premie, bo na razie trzeba ładować kasę w policję. Kto inaczej ochroni te miernoty?
https://www.youtube.com/watch?v=nnHIfWCBTLY Mateusz Morawiecki & Adam Niedzielski - Kolęda o wirusie w sam raz na święta.