"Zwierzęta patrzyły to na świnię, to na człowieka, to na świnię, to na człowieka i nikt już nie mógł rozpoznać, kto jest kim".
Kutas musiał wiedzieć, że jest potencjalnie chory skoro robiono mu test na wirusa.
Albo inna opcja jest taka, że "epidemia" jest tylko dla nas, szarych ludków których łatwo teraz trzymać za ryj, ba - jest to tym prostsze że wszelkie telewizje przygotowują grunt pod działalność takich formacji jak ORMO, Kto pamięta, ten wie że taki ormowiec podpierdalał sąsiada, że ten zabił świnie. Teraz "nowoczesny" ormowiec podpiierdoli za brak maski.
Ale to nadal ten sam ormowiec, posłuszny władzy beton, który myśleć nie musi, bo ma w domu TV
Bzdura gościu 09:41. Szpital zdementował rewelacje "wyborczej". Kutasem to trzeba być żeby pisać takie rzeczy jak Ty.
"Marta Kaczyńska na co dzień mieszka i pracuje w kancelarii prawnej w Sopocie. Jako adwokat doskonale zna się na obowiązujących przepisach. Gorzej jednak z ich przestrzeganiem.
Córka śp. Marii i Lecha Kaczyńskich została przyłapana przez paparazzich podczas spaceru z dziećmi. Jak podaje "Super Express", maseczkę miała na brodzie. Tyle że Sopot od ponad tygodnia znajduje się w czerwonej strefie, oznacza to, że noszenie maseczek na ulicy było tam obowiązkowe od dłuższego czasu. Od soboty 10 października jest to wymóg w całej Polsce."
No cóż przedstawicielka "Panów" może wszystko. Jej wolno.
Szpital zdementował bo musiał!!. Gdyby tak nie było to od poniedziałku byłby nowy dyrektor w tej jednostce
15:15 Mieszka w kancelarii prawnej? Chyba jednak nie.
Skąd miał wynik testu w poniedziałek? możesz odpowiedzieć obrońco tego jaskiniowca który jest ministrem edukacji?
Komunikat szpitala, podobnie jak komunikat cmentarza na Powązkach, czy komunikaty MZ, obwieszczają jedyną prawdę, tylko prawdę i szczerą prawdę. To wie każdy z IQ poniżej 80. Każdy z IQ ponad 80 śmie wątpić w jakiekolwiek odgórne komunikaty.
Z kryterium IQ, to tak naprawdę nie wiadomo, kto mądry, a kto głupi.
Jarosław Kaczyński na kongresie Polska Wielki Projekt wręczył nagrodę Bronisławowi Wildsteinowi. Obaj nie mieli masek i nie zachowali dystansu. Ust i nosa nie zakrywali też paneliści. - To dorośli ludzie - usłyszeliśmy od organizatora.
Jarek Kaczyński to raz.
Ale ciągle oglądam w TV różnych redaktorów i redaktorki piętnujących ludzi za brak masek, ale ci sami redaktorzy siedzą sobie w studiu (zamknięte pomieszczenie w zakładzie pracy) i ... nikt z nich takich masek nie nosi.
To co ? Kolejna kasta "lepszych" ludzi ?