Pomódlmy się w intencji księdza, aby prawda zwyciężyła.
O jakim wątku politycznym pisze"sprawiedliwa"?????-wczoraj 09:54
Nie rozumiem tego zainteresowania pedofilią akurat w tym zawodzie, tak zawodzie. Zwykły śmiertelnik po maturze idzie do uczelni zwanej seminarium, uczy się czy jak kto woli studiuje i po zakończeniu edukacji zdobywa zawód wyuczony księdza. Potem kierowany jest do zakładu zwanego świątynią, któremu podlega parafia. Tę świątynię wybudowali parafianie dla siebie ale również a może głównie dla księdza, by poprzez swoją prace mógł prowadzić dostatnie życie zwane doczesnym. Utrzymanie tej świątyni też należy do wiernych. Stary człowiek, parafianin kosi trawę, zamiata, podcina krzewy, sprząta a młody ksiądz nie bacząc na siódmy grzech główny przygląda się jego społecznej pracy.On leczy dusze. Czy lekarz, który leczy ciało wymaga od swoich pacjentów sprzątania gabinetu? Obydwaj utrzymują się z pieniędzy innych ludzi, w pierwszym przypadku zwanych wiernymi, w drugim, pacjentami. I tu może tkwi sedno sprawy.Młody, wypoczęty, żyjący w dostatku facet "pracujący" w zawodzie księdza, znudzony dopuszczonymi prawnie i moralnie uciechami życia, szuka rozrywki w innych dziedzinach. To samo dotyczy celebrytów znudzonych rozrywkami dopuszczalnymi dla ludzi normalnych, uczciwie pracujących. Być może, zarówno ksiądz jak i celebryta, po kilku godzinach uczciwej, normalnie wynagradzanej pracy, nie myślał by o molestowaniu dzieci tylko skupił by się na zaspokajaniu potrzeb cielesnych swojej kobiety lub faceta ale to już inna kwestia.
Nie zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią, porównaniem zawodu lekarza i księdza oraz z tym, że lekarze "utrzymują się z pieniędzy pacjentów", bo to mocna obelga. Lekarz, tak jak każdy pracownik, swoją pracą, odpowiedzialnością i wiedzą zarabia na swoje utrzymanie, ratując i lecząc ludzi, wcześniej wiele lat ucząc się swojego zawodu na trudnych kierunkach studiów i przez cały okres praktyki zawodowe podnosząc swoje kwalifikacje. Jak to się ma do pracy księdza? Zajmowanie się iluzorycznym rządzeniem duszami wiernych, bez żadnej odpowiedzialności i po studiach tak "trudnych", że kończy je każdy chętny, a potem żyć i nie umierać na koszt parafian? Wszelkie rozrywki dostępne, byle nie przeginać i umiejętnie zachowywać pozory. Nadal widzisz spójność w porównaniu profesji lekarza i księdza?Aspekt powołania włóżmy między bajki, bo to jednostkowe przypadki i bardzo często właśnie ludzie z powołaniem nie wytrzymują klimatu już w seminarium i odpadają. Takie są fakty.
Zgadza się- seminarium jest trudną szkołą w każdym wymiarze człowieczeństwa. I dobrze. Jeśli ktoś idzie, bo mu się wydaje, ze będzie lekko, łatwo i przyjemnie- spotka się z rozczarowaniem, głębokim. Gdyby było inaczej, mielibyśmy tabuny w seminarium. Zorientujcie się, ilu jest na pierwszym drugim roku. Szok. Kto potrafi, niech się modli o dobrych księży. Kto nie chce, niech nie zazdrości. nie ma czego. AZ jeśli nadal będzie pisać i zazdrośćić- to niech spróbuje tego :LEKKIEGO CHLEBA
Felice123, mam pytanie - myślałaś o wstąpieniu do zakonu? Pasowałabyś tam, jak ulał ze swoja schizą i nawiedzeniem. Powiesz, że za późno, bo dzieci, bo mąż... Widocznie ty zgodnie z powiedzeniem "Byłabym ja zakonnicą, gdyby nie to pod spódnicą". Uwielbiasz pisać i dyskutować o sexie i różnych jego rodzajach. Szkoda, że chuć wzięła u ciebie górę w "cywilu", bo w zakonie też mogłabyś realizować swoje potrzeby, a może dzięki temu uratowałabyś od tragedii wiele niewinnych dzieci i ludzi skrzywdzonych na całe życie, jak ten człowiek - ofiara proboszcza - pedofila?Co ty pieprzysz "seminarium jest trudną szkołą w każdym wymiarze człowieczeństwa"? No jak się to ma do pedofilii lokalnego proboszcza i jego człowieczeństwa?Daj sobie spokój ze swoimi chorymi "mądrościami", zakonnico- amatorko:)
10:49 Proszę o rozszerzenie "LEKKIEGO CHLEBA"
"Pomódlmy się w intencji księdza" - a może dla odmiany też w intencji ofiary....?
Felice zamilkła niebezpiecznie. Ja pierdziu, ale narobiłem, Felka pakuje się i idzie do zakonu? Chociaż.....ilu ludzi by uszczęśliwiła, uwalniając od swojego towarzystwa?No i od męża należy mi się, jak by co, uczciwie zapracowana butelka czegoś porządnego:)
Jeśli ofiara się ujawni i udowodni krzywdę, to jasne, trzeba będzie pomodlić się. Dlaczego nie?
Tabie ma się ujawniać?Żartujesz? Kim ty jesteś, szara myszko?Nie rób łaski i nie módl się. O matko, dobrze, że zauważyłem i poprawiłem, bo o mało nie wysłałem w wersji "nie rób laski".
A jeżeli, gościu to ty jesteś ofiarą, to taka z ciebie ofiara, że pozwoliłeś w wieku nastu lat na zły dotyk? Przepraszam za szyderstwo. Nie czujesz, ze to wszystko grubymi nićmi szyte? nie licz na to, ze ludzie nie potrafią myśleć i biegiem lecą linczować. Zaczekamy, miejmy nadzieję, że prokurator ma swoje sposoby, by złapać na kłamstwie. Wtedy dopiero pogadamy.
Po poziomie wypowiedzi nietrudno ustalić, kto tu pisze;) heh: Żegnam, co więcej gadać jak nie ma o czym mówić.
Wypieprzyc religie z ostrowieckich szkol. Natychmiast
Ciekawe rzeczy piszesz i jaka jesteś tolerancyjna, a na prezydenta ujadasz jak wściekła suka już od dawna i dawno wydałaś wyrok. Jaka ty jesteś zakłamana i podła. W piekle będziesz się za to smażyć całą wieczność. Tam się nie da oszukać.
13:02 do "sprawiedliwej" ha ha ha z godz.13:01
Ilu takich obleśnych, jurnych, niewyżytych ociera się i dotyka nasze dzieci.Strach pomyśleć. Uważać też na pingwiny.
Podobno w klasztorach co druga, to lesba. Taki burdelik na kółkach, a wszystko święte, o mało nie beatyfikowane. Ffu.