Nikt nikomu śmierci nie życzy, a to, że nie znasz ewangelii ośmiesza tylko Ciebie dykciarzu. Jak się o czymś pojęcia nie ma to się głosu nie zabiera. Proste.
To powiedział Biskup Tadeusz Bronakowski, nie Państwo z dykty, ja tylko cytuję jego słowa. Czytajcie uważnie lub wróćcie do nauki elementarza albo was jakąś encykliką papieża obrażę.
Zacytował ewangelię, nie widzę w tym nic złego.
Dykciarz, ty się w imieniu biskupów wypowiadasz, ale to jeszcze nic. Wyraźnie życzysz komuś śmierci. Policja na takiego. Już niedługo, ..pozbierają wszystkie twoje niebezpieczne wątki, gorszycielu.
17:56, ... ale także oskarżył biskupa o życzenie śmierci.
Sprytnie zmanipulował, nie podał kontekstu wypowiedzi biskupa z cytatem z Nowego Testamentu (Mt, 18,6), który to fragment NT katolik doskonale rozumie.
Prostak z tego dykciarza strugający inteligenta albo złośnik nieprzeciętny.
Nie będzie
Wasza podatność na manipulacje i żarty mnie zadziwia. Cytat biskupa nie dotyczył naszego dzieciolubnego proboszcza, bo księża nie krytykują się nawzajem, trzymają sztamę i bronią się nawzajem, solidarność zawodowa jak u lekarzy - ważniejsza niż dobro wiernych czy pacjentów. Biskup, jak zawsze, mówił o mediach i LGBT, które jego zdaniem gorszą młodzież. Nikt z was nie zadał sobie trudu, by to sprawdzić, co mnie trochę przeraża, bo to oznacza, że wierzycie we wszystko co przeczytacie, bez sprawdzania. Jak wam napisać, że Putin jest prezydentem Polski, to zaczniecie śpiewać o nim pieśni. Jak ktoś napisze, że koronawirus to ściema, to powtarzacie bezmyślnie dalej. Dobrze, że jeszcze wybielaczem nie leczycie covida, bo ktoś tak napisał w necie.
Z Putinem, to bym nie żartował, żeby w złej godzinie nie wypowiedzieć złej wróżby. Jak tak dalej pisi aktywiście będą się żreć między sobą i szczuć na tych, którzy myślą inaczej niż oni, to w końcu ktoś może poczuć powołanie do spełnienia misji pokojowej. Nasi przecież też jeździli na takie misje do krajów, gdzie się dogadać nie mogli z sąsiadami czy między sobą. Może się przydać znajomość starej, znanej pieśni "A ty maszeruj, maszeruj głośno krzycz - niech żyje nam Wołodia Ilicz. Wystarczy tylko zmienić adresat hymnu.
Dykciarz nie koronowany król Ostrowca, wstał z bagna, otrzepał się i dalej swoje...Co, rodzina juz nie słucha.?? Wszyscy bliscy już nie bliscy.??? Dzieciolubny krollu. teraz będziesz nas polityki uczył? Przegrana boli, i to na kazdym froncie. nie masz nic do powiedzenia. a jak masz - to stań na rynku i wołaj ludzi:) Ale najpierw dogadaj sie z własna rodziną...
Jak piszesz o "dykciarzu" - on wstała z bagna", a ty nadal siedzisz w bagnie po uszy. Tym się różnicie, drobny pisi trolliku.
Głupota ludzka jakby miała skrzydła to by fruwała
zastanawia mnie z jakiego źródła wszyscy z ostrowca na tym forum wiedzą, że sprawa jest nie jasna? osobiście poznałem owego księdza w tamtym czasie i nic dobrego o nim powiedzieć nie mogę. a co do sprawy to jest bardzo jasna, jeszcze jak byś chciał to powiem ci, że z ówczesnej parafii wyprowadzka odbywała się .... jak by to powiedzieć bardzo po cichu