w innym watku piszszesz o śmierdzącycg spodniach. Coś nie halo z tobą braszku;)
kto ci powiedział, ze jestes kobietą, udowodnij;)
Ciebie tez niby kobieto przeniesiono na drugo koniec Polski? No to Ostrowiec płacze, heh
Urodziłam dzieci, to fakt niezaprzeczalny
To się zajmij nimi, zeby były lepiej wychowane od ciebie i nie pisz bzdur, bo nikogo to nie ciekawi
Sam bzdury piszesz, aż zęby bolą jak czytam
Nie chodziło o pedofilię, tylko o to, że pseudopolitycy są bezkarni.
Politycy działają w innych branżach i za to odpowiedzą. Każdy ma legalną żonę czy kochankę i nie muszą się uciekać do takiej hańby, jak pasibrzuchy w koloratkach.
każdy ma legalną albo kochankę. A ty co - legalna czy kochanka?
Ja mam kochanka i obaj jesteśmy szczęśliwi:)))
Wielu księży działając w Lawendowej Mafii kościelnej też ma kochanków i są oni też gorącymi przeciwnikami LGBT. Z dwojga złego to i tak lepsze, niż haniebne wykorzystywanie niewinnych dzieci przez knurów w sukienkach.
;) Pij stary pij, na starość torba i kij...
"Księdza można przenieść tylko w obrębie diecezji." - totalna bzdura, za karę przenosi się księży jak najdalej od miejsca przestępstwa. Nie ma przepisu regulującego, że to musi być ta sama diecezja.
Najczęściej na wioski w innych województwach.
Interesujące te badania:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/skad-sie-biora-ksieza
https://www.dw.com/pl/sz-psycholog-o-seksualnych-problemach-ksi%C4%99%C5%BCy/a
"„Niektórzy prowadzą podwójne życie, żyjąc w niejawnym związku. Inni mają romanse. A jeszcze inni zaspakajają swoje seksualne potrzeby odwiedzając prostytutki lub wyżywając się w czasie urlopu, by przez resztę roku przestrzegać wstrzemięźliwości. Są też tacy, którzy stosują samogwałt lub korzystają z pornografii w internecie i erotycznych czatów. To wszystko prowadzi do ogromnego poczucia winy, bo jest przecież zabronione” – powiedział psycholog.
Większość księży początkowo uważa, że jakoś poradzi sobie z celibatem. Po kilku latach widzą, że nie jest to takie proste. Wtedy muszą wybrać między dwoma strategiami. „Jedni dalej walczą, obstają przez lata przy seksualnej abstynencji, z większym lub mniejszym sukcesem, stają się coraz bardziej sfrustrowani. Inni dochodzą do wniosku, że muszą wykorzystać istniejące możliwości: prostytucję, romanse, pornografię internetową. Ta grupa godzi to z sumieniem” – tłumaczy Reich."