Panie Senatorze Rusiecki w interesie społecznym proponowalbym złożyć pilną interpelację do Prokuratora Generalnego w sprawie złożenia wniosku o jawny proces ewentualnie z wyłączeniem części dotyczącej intymnych realcji towarzyskich. Są jeszcze 2 rozprawy, jest jeszcze trochę czasu.
Ten osobnik nic nie zrobi.
Trzeba samodzielnie powiadomić odpowiednie organa, media, ogólnopolskie programy w stylu Ewa Drzyzga.
Ochrona relacji intymnych brzmi groteskowo w kontekście zarzutów dotyczących przetargu na śmieci, pensjonatu małżonki i wykorzystywania tegoż do wiadomych wszystkim w mieście celów.
Pasuje tu nazwa lokalu - Mała Sycylia.
23:06. Dlaczego kreaturo nazywasz Pana senatora Rusieckiego "osobnikiem"?Musiałby upaść na głowę, aby występować z takim wnioskiem i podważać niezawisłość sędziowską tylko dlatego, że ty masz osobiste żale do Prezydenta i nienawiść spędza ci sen z oczu?Od sądzenie jest sąd, a ty do znudzenia, z uporem maniaka podżegasz kogo możesz, aby dokopać prezydentowi. Szkoda, że nie masz świadomości, że twoja postawa, to skrócenie sobie życia na własne życzenie. Jakoś mi nie będzie ciebie szkoda, jakby co.
Od sądzenia jawnego jest sąd.
Jawnego, bo przed niezawisłym sądem czasem staje człowiek opłacany z naszych podatków, zarządzający wydawaniem naszych podatków.
Jeśli zaś chodzi o Rusieckiego, to szacunek dla tego osobnika jest zerowy i on doskonale o tym wie. Żadne zdjęcia z nożyczkami, albo z założonymi z przodu rąsiami, tego nie zmienią.
Utajnienie rozprawy w całości obejmuje również utajnienie uzasadnienia wyroku. Bez komentarza.
(...)Wyrok powinien zapaść na trzecim, ostatnim posiedzeniu 10 listopada. Dodajmy, że nie ma pewności, czy uzasadnienie wyroku będzie jawne. Jak mówi sędzia Durlej, to zależy od składu orzekającego, ale zwykle, gdy zapada decyzja o wyłączeniu jawności postępowania w całości, to także uzasadnienie wyroku jest nim obejmowane.
https://radioostrowiec.pl/2020/10/20/rozpoczal-sie-proces-prezydenta-ostrowca-jest-niejawny/
"Jak podaje portal RMF24, grupa posłów PiS chce zbadania zgodności z Konstytucją właśnie art. 231 kk, w szczególności ustępów 1 i 3. Zaskarżyli także przepisy art. 296 kk, dotyczące odpowiedzialności za wyrządzenie szkody podmiotowi, którego sprawy się prowadzi. Ma się rozumieć: w zakresie dotyczącym odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych i członków zarządu Spółek Skarbu Państwa."
No i będzie po procesie jak PiS udowodni niezgodność z Konstytucją.
08:36. Marny z ciebie amator udający prawnika, bo tak się składa, że art.231 Kk nie zawiera w swojej treści ustępów. Jeśli ktoś nie odróżnia paragrafów od ustępów w aktach normatywnych, to powinien na zawsze zamilknąć i nie zabierać głosu na tematy prawne, a może i na wszystkie inne:)))
Przecież to cytat a nie wypowiedź Gościa z 08:36.
05:44. Musisz poczekać, aż Polska będzie królestwem, a ty jego królem i wtedy wydasz dekret, że wszystkie sprawy sądowe mają być rozpatrywane w pełnej jawności i w twojej obecności, bo tobie się tak podoba. Uważam, że jakakolwiek dyskusja z tobą nie ma sensu, ale poświęcę ci jeszcze chwilę i napiszę, że nie masz gościu zielonego pojęcia o przepisach regulujących zagadnienia Zamówień Publicznych i jakie dane w procedurze przetargowej są niejawne, lecz ty, jako urodzony pieniacz postanowiłeś, że udowodnisz Sądowi, gdzie jego miejsce w szeregu. Skądś jakby wszyscy znamy już ten styl bycia i maniery typu "mam powiedzieć, mam ujawnić"? Nawykowo zapędzasz się w życiu bezustannie i tylko dzięki wyjątkowej wyrozumiałości wielu osób nie wytłumaczono ci dotąd dosadnie, że zachowujesz się delikatnie ujmując, niegodnie i bez klasy, ale mam nadzieję, że wszystko przed tobą.
Procesy urzędnika państwowego powinny być jawne - przecież to nie jest proces o pedofilię
czy inne zboczenie lgbt a może sie mylę!
MYLISZ SIĘ BARDZO!
Popieram gościa 08:58; jawność życia publicznego powinno dotyczyć również odpowiedzialności przed wymiarem sprawiedliwości. To mieszkańcy wybrali prezydenta tak jak RN wybiera prezesa. To RN nadzoruje potem działania prezesa i ewentualnie odwołuje go. My natomiast mamy do czynienia z sytuacją; wybraliśmy, są nieprawidłowości potwierdzone przez akt oskarżenia a my mieszkańcy (czytaj- Rada Nadzorcza) nie ma prawa wiedzieć na czym polegają nieprawidłowości, jaka wygląda proces sądowy i nie możemy poznać uzasadnienia wyroku. W mojej ocenie, do której mam obywatelskie prawo JEST TO LEKCEWAŻENIE SUWERENA !
Buuuuuuuuuuuuuu hahahahaha. Nie sfajdałeś się jeszcze SUWERENIE?
9,17 masz racje ale musisz wsiąść pod uwagę tz, "sadownictwo" w Polsce