Czyli projekt skoku na cudze mieszkania? Bo cwaniakow z pewnoscia nie zabraknie i patologii rowniez.
babcia umrze i magicznie wyplynie testament w ktorym babcia zapisuje mieszkanie "przyklejonemu" wniusiowi:)
Bardzo dobry pomysl. Zastapic tez 500+ taka pomocą
Ktos tez bedzie kwalifikowal tych ludzi do zamieszkania. Nigdy nie pozwalajmy aby naszymi bliskimi opiekowalu sie ludzie, ktorzy beda wykorzystueac starszych niedoleznych. naszych bliskich.
A co ma wspólnego 500+ z opieką nad cudzymi bliskim???!!!
10.27, a możesz wyjaśnić jak 500+ da się zastąpić "taką pomocą"? Zabrać rodzinie 500+ i dać im lokatora, czy całą rodzinę wysłać na lokatorne do starszej osoby zamiast 500+???
Gość z 11:51 wspaniały wpis.wyczowam inteligentnego realista z poczuciem humoru.pozdrawiam.
Glownie chodzi o to zeby zamiast kasy wysylac do pracy ciemny elektorat.
Powstał projekt – słuszny. Dużo osób widzi minusy, zamiast zaproponować zmiany dyskredytuje. Może spróbujmy nieco zmodyfikować. Zakładamy , że bazujemy na substancji ludzi, którzy coś w życiu osiągnęli pracą własnych rąk. Przyjmują ludzi, którzy na skutek różnych zawirowań życiowych są bez dachu. Parę wpisów pokazało, że może dochodzić do nadużyć, łącznie z przejęciem mieszkania, co nie należy wykluczyć. Po opiece 10 lub więcej lat, opiekun zostaje znów bez dachu, może kogoś znajdzie lub nie, okresy opieki mogą być dłuższe, lub krótsze, ale problem pozostaje. Miasto, poprzez MOPS, chcę „załatwić” sprawę bezdomnych i starszych 2 w 1, nic nie dokładając. Może zrobić inaczej. Miasto wygospodarowuje kilkanaście mieszkań, minimum 2 pokojowych które przystosowuje do zamieszkania osoby starszej z opiekunem. Beneficjent ma zapewnione dożywocie, natomiast opiekun, nigdy z mocy prawa lub testamentu, nim nie będzie, chyba, że zostanie beneficjentem. Krzyk – miasto nie ma pieniędzy na mieszkania! No to wybudujmy. Jak? Po patronatem? Co to jest? No właśnie, tutaj jest inicjatywa Radnych jak to zrobić. Jeśli nie wiedzą to są bezradni, ale zadzwońcie do mnie to podpowiem. W latach 1973 – 1974, budowałem takie mieszkanie w bloku dla siebie. Otrzymałem w 1975 Słoneczne 30. Okres oczekiwania wynosił około 12 lat. Są jeszcze inne sposoby, ale może Radni pomyślą sami, wszak wybraliśmy kreatywnych i najlepszych. Pomysł jest bardzo dobry, tylko lekko dopracujmy go i mamy 2 w 1.
Co to jest "substancja ludzi"? W jakim to języku i od kiedy ludzie określa się mianem "substancji"?Miało być tak elokwentnie i nie wyszło?
"substancji ludzi" nie jest tożsama z "substancja ludzi"
"substancji ludzi" użyte jako, dobra materialne zgromadzone przez lata, przez tychże (na bazie)
"substancja ludzi" kojarzy się jako określenie chemiczne, nie przystaje do tekstu (coś stanowiące zmieszane składniki)
Nie chodziło o elokwencję, tylko o meritum. Nie potępiajmy projektu, jest zasadny, tylko uwzględnijmy realia. Możesz go zmodyfikować, nie jest to wersja ostateczna. Prawa autorskie ceduję na Ciebie.
Prawdziwe życie bezdomnych Polaków na ulicach w Berlinie https://www.youtube.com/watch?v=QohQn0TXE6E