Prezydent Duda zwalnia z podatku młodych, mniej zdolnych, którzy nie chcą studiować. Tylko do 26 lat.
Kosinisk chciał dać 1000zł stypendium dla studentów.
Jest różnica w elektoracie.
To nie przypadek
Zalezy jakie studia -studia a studia to duża rózniaca po jednych wiedza a po drugich papier tylko i lewe raczki
Niekiedy glupsi niz inteligentni po podstawówce bo nieraz i tak jest....
Może iść do pracy, zarabiać, nie płacić podatku do 26 r. życia, a następnie iść na studia.
Studia w Polsce są bezpłatne, więc studenci aż tak pokrzywdzeni nie są. Oczywiście, najlepiej, gdyby była większa liczba stypendiów i w większej wysokości dla bardzo dobrych studentów kierunków ważnych dla gospodarki.
Najlepiej gdyby zwolnił z podatku wszystkich młodych przez pierwsze pięć lat zatrudnienia.
Wtedy także wykształceni młodzi ludzie poczuliby się obywatelami Polski.
Albo niech studentom płacą stypendium zamiast ulgi w podatku.
Dobrze płacą Ci za trollowanie 16:41 ? Też bym sobie dorobił. Będę lepszy od Ciebie.
Sporo osób studiuje zaocznie jednocześnie pracując. Studenci dzienni też sobie dorabiają więc Twoje argumenty są śmieszne 16:41.
Sypie kasą do swojego elektoratu. Umowy o dzieło dziennych studentów nie są zwolnione. Tylko etat.
Często tak jest ze młody Podejmuje studia zaoczne bo nie stac go na utrzymanie się na dziennych. Nie każdy rodzic może sypnąć 20 czy 30 tysięcy na rok
A studia zaoczne często są niestety płatne
Musi pracować, bo w dużych ośrodkach akademickich utrzymanie się studenta naprawdę duzo kosztuje
Obietnice, obietnice, a tymczasem ... jak w linku
10:49 skąd takie kwoty? Student mieszka w ośrodku akademickim 9 miesięcy. Biorąc pod uwagę kwotę 30 tys, oznaczałoby to, że miesięcznie student przez te 9 miesięcy dysponuje kwotą 3333 zł. Wątpię. Miejsce w akademiku UW, w najdroższym mieście w Polsce, to koszt od 315 do 670 zł, w zależności od rodzaju pokoju. Bilet miesięczny studencki to 55 zł, czyli w najtańszym wariancie przejazdy po mieście i zakwaterowanie dają kwotę poniżej 400 zł, a w najdroższym 710 zł (wygodny pokój jednoosobowy).
Jeżeli rodzice przyszłego studenta przez całą jego przedostatnią klasę liceum i przynajmniej część ostatniej (niektórzy w 4 klasie lo kończą 18 lat) odkładali 500 plus, to powinni uzbierać niemałą kwotę.
Teraz jest o wiele, wiele łatwiej, bo rodzice otrzymują bardzo duże wsparcie od państwa, gdy dziecko chodzi do szkoły średniej.
Jaką PIS ustawę nie wprowadzi to źle.500+ źle,zwolnienie od podatku,źle.Powtórzę jeszcze raz,jakby pisiory zakazały jeść gówna,to platfusy jadłyby największą łyżką.Na złość.
Haha 12:01 oszczędności W szkole średniej
Kto może ti sobie zaoszczędzi ale większość raczej nie a szczególnie w ostatniej klasie
Wszystko kosztuje książki zeszyty studniówka i to nie Wszystko
Wszystko jest ok jak masz akademik
A jeśli rodziców nie stać By pomoc dziecku to student musi isc na studia zaoczne i musu podjąć prace
Zarabia niewiele bo wiadomo jaka to praca może być
A koszt wynajęcie mieszkania albo pokoju to bardzo duże kwoty
A do tego opłata za studia I życie
Pokój ok 1000 opłata za studia zależy na jakie,- 600 w górę
I normalne studenckie życie .
2 tys to takie minimum
14:19 książki i zeszyty kosztują 6 tys zł, bo tyle za rok pobierają rodzice ucznia? Studniówka to ile teraz kosztuje? A i tak jest przecież tylko w ostatniej klasie, a liceum trwa 4 lata.