Proszę sobie wodę i kawę z domu przynosić.
Dlaczego podatnicy mają urzędnikom fundować napoje? Z czego to wynika?
Może któryś kandydat/któraś kandydatka zaproponuje takie oszczędności dla budżetu?
Jeśli ty pracujesz to z domu przynosisz?
Tak.
Gdzie jest napisane, że w pracy mam wymagać kawy, herbaty, wody butelkowanej?
Chcę się napić, to kupuję je sam.
To kiepskiego masz pracodawcę. To już wiemy dlaczego innym "zazdrościsz"
Rzadko dzisiaj pracodawca funduje cokolwiek. A ponadto u nas firmie jak przywiozą wodę, to od razu cwaniaczki i złodzieje biorą pod siebie a potem wynoszą po kilka butelek do domu.
Ci Ty za pierdoły opowiadasz 09:32 ? Pracujesz u Janusza biznesu chyba...
Jestem pracodawcą budżetówki płacąc podatki. Interesuje mnie, dlaczego nie kupują sobie wody sami, tylko płacę za to ja?
Ja niczego nikomu nie zazdroszczę. Po prostu, chcesz coś, to sobie kup. Tyle.
Twoj pomysł to doskonały sposób na oszczędności! Urzędasy siedzą, krwiopijcy-wodopijcy wypijają litry darmowej wody. A dzięki twojemu pomysłowi można zaoszczędzić! Ja bym jeszcze zakręcił wodę w łazienkach! Toż to korzystają darmowych toalet! Widać tu przebłysk geniuszu dobrego szefa.
– Jak w Wąchocku obchodzono Dzień Rzeźnika?
– Każdemu dawano po pół świniaka, a komu było za mało – to dostał jeszcze po ryju.
Jak czegoś chcą, to niech sobie kupią.
Na jakiej to zasadzie mamy ich poić i karmić?
Mają pieniądze, są sklepy.
Wy o napoje się plujecie, a taki Lot niby się do niego dopłaca, a pozwala najbliższą rodzinę wozić za darmo. Bierze stewardesa mamusię, tatusia czy brata za psie pieniądze. To dopiero jest przegięcie. Załogi w super hotelach mieszkają. Nic mi do tego, gdyby to był prywatna firma, ale to spółka państwowa, do której budżet dopłaca. Więc, co o tam woda mineralna?
Kuchcinski z Pisu np latal z psem na spacer
Od czegoś mniejszego można zacząć.
Dokładnie może czas posprzątać nasze podwórko, inni pójdą za dobrym przykładem.
Nędzne kawy ludziom żałujesz? Ja mam lepszy pomysł. Zwolnić 2/3
Może Perspektywa to zmieni - to byłby dobry ruch.