Mając 176 to chyba taki mały nie jestem. Co do wiary...
ja tez wierzę, niespełna tydzień temu mamie sniło się mnóstwo krwi... przedwczoraj zmarła babcia. u mnie zawsze krew to śmierć.
i często mam w snach de javou czy jak się to tam pisze. jest coś w snach... naprawdę jest.
a skolei na pieniądze to --- gówno. Kiedys kubeł kupy :P mi sie śnił i dostaliśmy kredyt :)
Déjà vu (fr. już widziane) – odczucie, że przeżywana obecnie sytuacja wydarzyła się już kiedyś, w jakiejś nieokreślonej przeszłości, połączone z pewnością, że to niemożliwe.
Przykład: Osoba znajduje się w pewnym mieście po raz pierwszy w życiu i nagle ma dziwne uczucie, że już kiedyś tu była, widziała te same budynki, gołębie i przejeżdżającą obok taksówkę.
to zjawisko wystepuje chyba tylko na jawie, moze masz powtarzajace sie sny, np kilka razy ten sam? to inna rzecz
176 jak na faceta to wybacz ale nie dużo:)))
to takie same statystyczne popierdółki jak to, że bezrobocie spada lub, że długość życia się wydłuża
:DD Za to pisanie o proroczych snach, bo komuś się np. uschnięte drzewo przyśniło a potem akurat w rodzinie babcia zmarła to są Niezwykle Niepopierdółkowate Rzeczy. Milion osób śniło o, dajmy na to, hektolitrach krwi i nikt im w rodzinie nie zmarł. No, ale w tym wątku przecież sami wyjątkowi, co drugi(a) to medium i jak Wam się przyśni, to hoho...
twoje zdanie.
ja mam inne. można o nazwać zbiegiem okoliczności oczywiście. tylko że jakoś zbyt dużo zbiegów okolicznosći by zdażyło się w życiu.
jest coś takiego jak 6 zmysł. nprawdę. ja nie mówię o wróżeniu z kart i takich tam, ale o wysoko rozwiniętej intuicji.
Węch, słuch, wzrok, dotyk, smak, poczucie temperatury, poczucie czasu, zmysł równowagi, bólu, propirocepcja...o którym 6 zmyśle mówimy?
jest jeszcze poczucie odpowiedzialności,zmysł estetyczny,dawajcie jeszcze jakie są poczucia i zmysły.
Witam sny kłątwy uroki ja z tymi problemami udaje sie do słynnej wróżki z tv pani Beatki w ostrowieckiej jest jej nr.tel.
Ja też wierzę w sny.Jak śni mi się ojciec po pijaku,to nie ma mowy,żeby był trzeźwy,krew śni mi się na gościa,zazwyczaj krewnego.A wszy na pieniądze...wierzę w sny i często się boję,że może się sprawdzić ten najgorszy...
Ja miałem wczoraj proroczy sen. Śniło mi się 7 krów tłustych. A potem 7 krów chudych. Śnił mi się także osioł, którego mrówka niosła. A potem przyszli Niemcy. Apokalipsa jest blisko!
miałem dziś w nocy sen, który wyglądał na proroczy:
szedłem chodnikiem na którym było pełno ludzi z walizkami, wzdłuż całej ulicy i w ulicach odchodzących w bok tez byli ludzie z walizkami, wszyscy oni właśnie wrócili z Anglii,
ciekawe czy ten sen się spełni
miewałem już wcześniej sny które się sprawdzały ale po kilku latach od snu, nie od razu