Mam problem z prusakami.Środki Raid i tego typu są mało skuteczne.Zabijają zgodnie z reklamą"na śmierć" tek które zostaną nim trafione.Środek dość drogi ale mało skuteczny,może ktoś zna jakiś sposób inny wypróbowany i skuteczny.
Prusak inaczej zwany bywa szwabem, francuzem lub szwedem. Te ludowe nazwy, nawiązujące do plądrowania domów przez wojska najeźdźców, dobrze określają charakter i obyczaje tych szkodników. Są prawie trzykrotnie mniejsze od karaluchów, ich długość waha się w granicach od 10 do 14 mm. Ubarwienie mają brązowożółte z dwiema ciemnymi pręgami na pierwszym segmencie tułowia. Samica jest trochę większa od samca. W przeciwieństwie do karalucha - prusak świetnie wspina się w górę po najbardziej gładkiej i śliskiej powierzchni, np. po szybie. Natomiast skrzydła służą mu również tylko do szybowania przy spadaniu. Prusaki są wytrzymałe na głód i bez pokarmu mogą wytrwać do 40 dni. Żywią się tym samym pokarmem co ludzie, ale łupem ich padają także książki i odzież. Rozród i rozwój larwalny przebiega podobnie jak u karalucha, tylko znacznie szybciej. W sprzyjających warunkach trwa 6 tygodni a w niesprzyjających aż do 8 miesięcy. W każdym kokonie znajduje się około 40 jaj. Prusaki opanowały nie tylko nasze mieszkania, lecz także hotele, sklepy, biura, restauracje i szpitale, gdzie co pewien czas przeprowadza się obowiązkowe dezynsekcje.
Nie prosiłam o wykład na temat gatunku,a skuteczne sposoby ich zwalczania.
to chyba przywleczone z Warszawy bo az mnie dziwi ze w Ostrowcu sa prusaki francuzy czy jak je zwal brrrrrrrrrrrrrrrr
Polecam płytki na prusaki kupiłam na ulicy Słowackiego w ogrodniczym przy postoju Taxi są sprawdzone nie mam w domu ani jednego prusaka choć sąsiedzi co niektórzy wciąż je mają sanepid nie pomógł całemu blokowi dwukrotnie pryskając cena około 15 zł i należy wymieniać co 3 miesiące szczerze polecam o dwóch lat nie mam prusaków w domu nie znikają od razu ale w przeciągu tygodnia gwarantuję nie zobaczysz ani jednego prusaka
szczerze współczuję i życzę wytrwałości. nie znam skutecznego środka
NIC PRUSAKÓW NIE WYKONCZY I WYMIECIE TO TAK SIE SZYBKO ROZMNAZA I JEST DOSC upierdliwe w likwidacji raczej nie relane ale to wina ludzi szczegolnie tam gdzie sa sypy i pozostawiona zywnosc
Nalezaloby zlikwidowac zsypy i dopiero cos w tym kierunku robic to ogolnie z brudu powstaje ale ze one sa w naszym miescie to nawet nie wiedzialam