Chyba prywatny nauczyciel, bo szkoła jest jedna, państwowa.
Szkoda zachodu na prywatne skoro mamy w mieście państwową szkołę na bardzo dobrym poziomie.
Najlepiej w panstwowej prywatnie może byc dobrze a może byc lipa zależy
Odradzam. Tak kulturalnie napiszę.
Szkoda czasu. Jeśli dziecko nie dostanie się do PSM trzeba zapytac dyrekcję o powód, porozmawiać. Niektórzy nie chcą usłyszeć, że pociecha np nie ma słuchu. My tak zmarnowaliśmy kilka lat w prywatnej szkole muzycznej i dziecko teraz i tak nie gra. To jednak nie był jego talent.
Prywatna szkoła to biznes. Z wszystkimi wadami i zaletami bycia biznesem.
Jak dziecko gluche to można na kowala wyslać do szkoły ale nie muzycznej