Kto odpowiada za ustawianie w podświetlanych gablotach kosmetyków?
W Rosmanie np lakiery do paznokci i tusze do rzęs są ciepłe i zjełczałe. Lakiery powinny być przechowywane w temperaturze pokojowej, a najlepiej w lodówce. W sklepie lodówki nikt nie wstawi, ale podgrzewanie kosmetyków lampami oświetleniowymi powinno być zakazane.
Prosze sobie w Rossmanie obejrzeć jak wyglądają lakiery- wiekszośc rozwarstwiona, u góry zaciemnienia barwnika, na dnie woda. W domu musiałabym ze 3 lata lakier trzymać żeby tak się zmieniła konsystencja. Tusze nowe, a po otwarciu śmierdzą zjełczałym tłuszczem.
Polecam paniom omijać takie drogerie, w których grzeją kosmetyki w pięknych gablotach. Taki kosmetyk chociaż nowy jest źródłem infekcji, podrażnień i uczuleń. Zapalenia spojówek, łzawienie po tuszach i cieniach, krosty po pudrach i rozdwajanie paznokci po źle przechowywanym lakierze to tylko część schorzeń jakich można się nabawić.
Lakier to jeszcze nic. Ja w wakacje kupiłam w Rossmanie marsa, który także był źle przechowywany-bo na półce w pełnym słońcu. Karmel wyglądał jak jakaś gąbka i nie smakowało to bobrze. Jeśli już takie drogerie mają jakąś żywność to niech ja chociaż odpowiednio przechowują. Jakby dziecko coś takiego zjadło mogłoby się poważnie struć. Nie polecam kupowania art. spożywczych w takich miejscach.