Serio zamknęli wszędzie? Co mają zrobić Ci którzy nie mają z kim zostawić dziecka?
Wziąć opiekę z pracy, która należy się wszystkim rodzicom. Żaden szef nie może teraz odmówić. Opiekę może wziąć mama albo tata dziecka.
Przecież spokojnie możesz iść na opiekę. Cóż za histeryczka z ciebie.
Dzieciak do przedszkola a ona dalej wyrywać cudzych chłopów,córcia raczej zawadza
Ja nie rozumiem, to po co tak się spieszyli ze szczepieniem nauczycieli i opiekunów w przedszkolach, jak pozamykali placówki. Najpierw powinny być zaszczepione panie kasjerki w marketach wszelakich, tam nie ma zmiłuj się, do roboty, gdzie przekrój klientów jest ogromny
Bo to oni powinni być w tym Przedszkolu jeszcze swoim myśleniem.
Markety to płacą podatki. Nie można ich od tak zamknąć bo premii nie będzie z czego sobie dać
Tu nie chodzi o nauczycieli 17:39 tylko o zmniejszenie mobilności ludzi aby wyhamować transmisję wirusa. Tak trudno to zrozumieć ?
Przedszkolanek raczej nie szczepili, jak już to nauczycieli. Wcale nauczyciele tacy chętni nie byli i się nie dziwię.
Bzdury piszesz. Przedszkolanka, to też nauczycielka. Zajmuje się twoim dzieciakiem przez tyle godziny, a ty tak pogardliwie. Wstyd rodzicu Brajanka czy Jesiki.
A tak na serio, chylę czoła przed wszystkimi nauczycielami przedszkola czy klas młodszych. Rodzice z jednym krzyczącym dzieckiem nie może ga sobie poradzić a oni muszą z 20 i robią to profesjonalnie, no chyba że rodzice pod nogi kłody rzucają.
Nie rozumiem o co chodzi? Panie przedszkolanki z tego co wiem nie musiały się szczepić. A i nauczyciele nie byli na szczęście zmuszani? Nie mam ani Brajanka ani Jesiki. Wstyd wysmiewać imiona cudzych dzieci.
Napisałaś, że raczej się nie szczepiły. To są nauczycielki, więc się szczepiły tak jak wszyscy nauczyciele, którzy chcieli.
Co do imion, wydaje mi się, że zrozumiałaś o co chodzi. No chyba, że nie.
Na marginesie, dużo nauczycieli się zaszczepiło, chyba że tv kłamie?
Akurat moja bratowa jest przedszkolanką i nie było przymusu. A już nauczycielki były nakłaniane do szczepień. Tak przynajmniej u nich w mieście. Przedszkolanki tam nie miały żadnych rozmów odnośnie szczepień. Nie wiem o co chodzi, ponieważ nie wysmiewam i nie poniżam nikogo ze względu na imię. To co najmniej prostackie.
A ty myślisz że kasjerki już lecą do szczepień. Wielu emerytów się nie szczepi i dobrze. Niech się chętni szczepią.