Jestem tatą przedszkolaka, niezwykle zadowolonego ze znakomitej pracy naszych Pań Wychowawczyń, pełnym podziwu dla ich zaangażowania, serca, wyrozumiałości.
Niedawno (przypadkiem, w tajemnicy, od zaufanej osoby) dowiedziałem się, że Panie Wychowawczynie są poddawane w tym przedszkolu procederowi mobbingu, jaki stosuje wobec personelu dyrekcja - kilka osób jest / było tego ofiarą. Wychowawczynie boją się o tym głośno mówić w obawie o pracę, ale znam jedną z osób, która posiada dowód rzeczowy w postaci nagrań spotkań z Panią dyrektor, to w jaki sposób ta Pani odzywa się do personelu jest niedopuszczalne. Ostatnio słyszałem,że zabroniła rozmawiać wychowawczyniom z Paniami sprzątającymi motywując to tym, że te Panie są niewykształcone i proste i to nie jest przez dyrekcje dobrze odbierane żeby panie po studiach zadawały się z osobami o takim pokroju. Przecież to jest absurd. Moje pytanie - czy sądzą Panie, Panowie, że rodzice mogą / powinni coś zrobić ? Czy można / warto zgłosić sprawę do Kuratorium albo Państwowej Inspekcji Pracy ? Szukać zainteresowania w mediach ? Może powinienem zdobyć i udostępnić te nagrania.
….a może powinienem siedzieć cicho i udawać że nic nie wiem, bo moje dziecko jeszcze tam będzie i jakieś tam obawy mam. Wiadomo, trudno się będzie zorganizować jakoś z rodzicami, niektórzy wolą się nie narażać, rozumiem to i szanuję. Ale jest też grupa osób, które już znają sytuację. Panie raczej nie oczekują pomocy, myślę, że nawet nie spodziewają się wsparcia. Nie chcę popełnić grzechu zaniechania...
Będę wdzięczny za każdy głos w tej sprawie.
Mój głos brzmi tak. Zajmij się sobą.
Ty byś odpuścił? dzieci są świetnymi obeserwatorami, podejrzewam, że ta Pani przy rodzicach musi być miluka, ale na dzieci już tak nie uważa, wiec uczy je braku szacunku do ludzi już na starcie. Dawaj tata nagrania nawet do lokalnej telewizji, jeśli są mocne to i krajowa to kupi
Ja bym walczyla, dobra atmosfera w przedszkolu przeklada sie na sposob w jaki traktowane przez wychowawcow sa nasze dzieci. Dyrektor powinien pomagac a nie gnoic pracownikow
Trzeba ją wymienić na kogoś z PIS, bo taka to wiadomo co ma w głowie
Pani Dyrektor z tego przedszkola ma silną pozycje u prezydenta (podobno to jego pupilka, może dlatego czuje się bezkarna) i w wyższych sferach, jeśli jednak jest prawda to co tata pisze, to nikt nie stanie murem za przegranym, jeśli runie jej wizerunek społeczny. Nie ma się czego obawiać, są dowody to trzeba je ujawnić.
Znajoma była ram logopedą, nie podobała się dyrektorce i już zmieniona na panią o zachowaniu szarej myszki czyli dyrektorka huknie a ona uszy skuli. Tam nie można mieć własnego zdania, bo robi zebrania i opier... pracowników nie przebierając w słowach, potrafi ubliżyc i poniżyć przy innych
Na Ogrodach nie jest jedno przedszkole.
Które przedszkole?
Mysle, ze chodzi o przedszkole nr 19 czyli Brzechwy, mam tam kolezanki i opinia sie pokrywa. Ciezki temat dla rodzica
Dla rodzica? raczej dla kadry tam pracującej. Współczuje tym kobietą taki szef to dramat
Tam chyba jest nowa dyrektorka?
Wybrana przez Gôrczyńskiego. Wszystkie działania tego przedszkola są pod jego patronatem, pewnie nawet nie wie co jego ulubienica wyprawia.
Znajoma była ram logopedą, nie podobała się dyrektorce i już zmieniona na panią o zachowaniu szarej myszki czyli dyrektorka huknie a ona uszy skuli. Tam nie można mieć własnego zdania, bo robi zebrania i opr.. pracowników nie przebierając w słowach, potrafi ubliżyc i poniżyć przy innych
Nagrywać,zbierać świadków,dowody i do sądu za mobbing.
Nauczyciele mogą ją wywalić dyscyplinarnie jeżeli to prawda za ubytek zdrowia
Tylko teraz sie kazdy boi o stolek bo praca w Ostrowcu nie lezy na ulicy, beda mowic za plecami a w oczy nikt. Fajny pomysl z tymi nagraniami, ja bym do prezydenta poszla, powolal to i odwolac moze