To kiedys bylo fajne przedzkole. Nie zaglosuje na ta Pania w wyborach ani ja ani moi znajomi
Ta cała historia się kupy nie trzyma . Od kiedy to ojciec dziecka ma zdobywać od kogoś nagrania a nie same pokrzywdzone się zajmą sprawą?
I te słowa „ słyszałem... slyszalem ...” ,a czego autor nie potrafi napisać , że ma pewne źródło tylko cały ten opis się składa z przypuszczeń .
Myślę, że jak się zrobiła cała ta nagonka na prezydenta to szukają wszelkich sposobów aby go oczernić na różnych polach , teraz będą wypisywać o tym ze pozatrudniał rzekomo gnębiące osoby w placówkach .
Albo się ma twarde dowody albo się klepie bez sensu .
Wybory wybory wybory. Czyli nie ma to jak po cichu między wierszami wcisnąć że nie jest winna dyrektorka tylko prezydent miasta.
Żal mi takich ludzi jak autor wątku który pewnie za napisanie takich bzdur wziął ze 30 zł.
Myślę, że twarde dowody mogą istnieć. Moja koleżanka tam pracuje i często z płaczem opowiada co Pani dyrektor wyprawia z podwładnymi i jak ich traktuje. Wiem, że opisana w poście sytuacja jest prawdziwa. Nikt z personelu nic pani dyrektor nie powie w twarz, nik z nas by też tego nie zrobił, bo o prace nie jest łatwo, a rodzine trzeba utrzymać. Prezydenta w to nie mieszajmy, nawet jeśli zatrudnił tą panią to taka jego rola i nie musi wiedzieć jak traktuje personel średni czy niższy, a dla niego jest miła, jak dla rodziców.
Jeżeli takie sytuacje rzeczywiście się zdarzają to są odpowiednie organy które się tym zajmą, ale na pewno nie jest to forum gdzie każdy może sobie dodać kolorową historie.
Nic nie wziąłem, nie wiedziałem, że to pójdzie w tym kierunku. Na Pana prezydenta będę głosował bo go popieram, a jeśli ta Pani też startuje to zwyczajnie nie postawię krzyżyka koło jej nazwiska. Chodzi mi tylko o dobro dzieci. Dowody ma pracownica, nie wiem czy po tej burzy będzie miała odwagę je udostępnić. Pewnie w przedszkolu już mają nieciekawą sytuację, bo post ma dużo odsłon, a życzliwy donosiciel zawsze się znajdzie.
Nic nie wziąłem, nie wiedziałem, że to pójdzie w tym kierunku. Na Pana prezydenta będę głosował bo go popieram, a jeśli ta Pani też startuje to zwyczajnie nie postawię krzyżyka koło jej nazwiska. Chodzi mi tylko o dobro dzieci. Dowody ma pracownica, nie wiem czy po tej burzy będzie miała odwagę je udostępnić. Pewnie w przedszkolu już mają nieciekawą sytuację, bo post ma dużo odsłon, a życzliwy donosiciel zawsze się znajdzie.
Oj tak są dowody, ale nikt ich nie widział. Ktoś je ma ale nie może użyć. To ja sobie mogę o każdym tak napisać
Oczywiście ma Pan/Pani rację. Poproszę znajomą o nagrania i pójdę z nimi do pana Prezydenta i do mediów. Wy chcecie sensacji a ja dobra dzieci
Ma Pan racje, tylko teraz ciezka sytuacja, bo glos orwnie jest na nagraniunie tylko dyrektorki i co? Dziewczyna ma sie pidlozyc? Dobrze, ze spawa wyszla na jaw i tyle
Jeśli ktoś wie o popełnieniu przestępstwa i wie, że są dowody, to zamiast pisać paszkwile na forum powinien iść do prokuratury i zgłosić to. W przeciwnym razie może odpowiadać za ukrywanie przestępstwa.
Na mój gust to sprawa między była pracownica a dyrektorką. Jak to baby pokłóciły się i ktoś robi aferę kosztem ich obu.
Ale żeby tak poniewierać pracowników
wg autora wątku jak pisze,że dyrektorka nie każe spoufalać się rozmawiając z woźnymi, to już przegięcie.Przeważnie to woźne więcej wiedzą i są ważniejsze od nauczyciela.O wyzywaniu i poniżaniu nie wspomnę jak pisze autor.
Jeżeli zasłużę,może mi zwrócić uwagę,ale nie poniżać i wyzywać.
W końcu ktoś sie wziął za przedszkola, bo to tajemnica Poliszynera.
Mąż i tatuś "pokrzywdzonej" pracownicy postanowili odkryć tę tajemnicę poliszynela właśnie na forum.
W rzeczywistości pracownica ma chrapkę na stanowisko dyrektorki. Wiadomo większa gaża,nobilitacja w środowisku etc.
Niestety pracownica ma byle jakie wykształcenie,brak predyspozycji do pracy na stanowisku dyrektorskim. Jedynie chęci,no i małe znajomości na górze.A to za mało niestety. Stąd nagonka i wyssane z palca brednie.Polskie piekło w ostrowieckim wydaniu ha ha ha.
Miałem racje, Pani dyrektor zwołała zebranie nadzwyczajne na 16, nie zapytała czy ktoś ma palny, a jak wychowawczyni sama wychowuje dziecko, albo ktoś ma trudną sytuacje rodzinną i nie może wszystkiego rzucić i biec do przedszkola to co ma zrobić? O nikim nie myśli. I czego dotyczyło zebranie? Przesłuchanie jak za czasów SB bo ktoś coś na forum napisał. Przecież trzeba innych szanować, a ta Pani chyba tego nie potrafi.