Wykonywał swoj zawód ,czy jak to nazwac pasje i teraz podchodzi pod range Światego .Przestańmy przesadzać w koncu Otylja Jedrzejczak tez cos zdobywała tez nas reprezentowała i wygrywała i co???????Każdy wykonuje sowje pofesje jak moze najlepiej i nie przeginajmy !!!!!!Był walczył i czesc mu za to ,wypłate tez dostawał odpoawiednia Proponuje kazdego emeryt w Hucie czy w innym zawodzie tak żegnać.
Ale w czym masz problem?
w Światego Otylja sowje pofesje :)
kazdego emeryt!
Adam Małysz był wilekim sportowcem. Ale jeszcze większym człowiekiem!!! I dlatego większość osób tak go kocha. Najbardziej jednak kochają go za to, że Małysz wcale NIGDY o tę miłość nie zabiegał. To bodaj najbardziej skromny człowiek jakiego znam.
Zawładnij sercami Polaków (i nie tylko Polaków) tak jak on, a Ciebie też będziemy kochać. Jeśli nie potrafisz, nie bądź zawistny o kogoś, kto zjednał sobie to wszystko w sposób całkowicie naturalny.
AVE MALYSZ!!!
olo ciebie jak popierdywales na hucie nikt ani nie ogladal ani nie podziwial. Pana Adama Małysza ogladaly i podziwialy przez lata miliony ludzi - widzisz roznice? Jedrzejczak niewielu ludzi podziwialo ...moze dlatego ze miala inne rzeczy pozasportowe ktore kladly sie na nia cieniem... moze dlatego ze nie byla tak sympatyczna ani uczciwa w tym co robila jak A M. Mnie najbardziej w Malyszu podobalo sie to ze nie szukal w kims lub czyms powodu swej porazki tylko mowil ze byl slabszy - niby proste a nie kazdy tak potrafi (np kowalczyk) Ja jestem dumny ze mam takiego rodaka jak Adam Małysz ;)
Przesadzaja i tyle,Pan Adam byl sportowcem i jego celem jest zwycieżać inaczej mogłby sadzic kwiaty ,albo zostać bacą .Gdyby Malyszów bylo w naszym 40 kilku milionowym KRAJU WIECEJ ,ROZESZŁO BY SIE TO NAPEWNO PO KOSCIACH A TAK TO W MALO POPULARNYM sporcie mamy prawie swietego.Paranoja
Ale jest do tego niezwykle urokliwym, ciepłym, dobrym człowiekiem. Żaden inny sportowiec nigdy nie dostarczał mi tylu pozytywnych emocji. Już nikt nie zawoła: chodź, chodź Adaś skacze!
pomimo że jest świetnym skoczkiem to jest bardzo sympatycznym człowiekiem i to na pewno też wpłynęło na jego popularność. Poza tym niema czego mu zarzucić. :D
Małysz odchodzi w sposób jak najbardziej uzasadniony. Impreza z najlepszymi skoczkami świata to świetny pomysł.
To, że dostaje oferty pracy w sporcie to chyba oczywiste - skoro Mateja i Kruczek są trenerami kadry, to dlaczego nie on? W końcu w klasie sportowej tych panów dzielą lata świetlne.
Inna sprawa, że przyczyną małyszomanii było to co napisał DAR o 21:41 i Tomek. Czyli wizerunek medialny Adama. Ja bardzo szanuję Justynę Kowalczyk, która mimo porównywalnych, czy wręcz większych osiągnięć sportowych (jest przecież mistrzynią i wielokrotną medalistką olimpijską, zdobywała medale mistrzostw świata, puchar świata itd.) nie ma tego odbioru społecznego co Adam. Dlatego, że on nigdy nie mówił niczego kontrowersyjnego. Zajmował się tym co robił i już. "Chcę oddać dwa równe skoki" - pamiętacie? :)
Społeczne uwielbienie skończy się jednak szybko, kiedy Adam zostanie wciągnięty w wir debaty publicznej. Już dziś mooocno dyskutuje się jego wypowiedź o rodzinie Kaczyńskich. Jeśli wejdzie w politykę, czar szybko pryśnie.
Oby jednak został prawdziwym duchem polskiego narciarstwa, trenerem, menadżerem kim tam się najlepiej czuje.
Dziś trzeba podziękować mu za piękne osiągnięcia i karierę. Bo warto.
P.S. Hutnikom też, jak najbardziej :)