Kto wg Was jest największym przegranym w wyborach samorządowych w naszym prześlicznym mieście i przecudnym powiecie?
Ja śmiem twierdzić że Aktywni, którzy bezskutecznie siali pozytywny ferment.
Jeden mandat w radzie powiatu to na tyle dni spędzonych pod kościołami dość marny wynik.
Masz racje, sam startowałem z komiety Wspolnoty Świetokrzyskiej-Aktywni i jestem przegranym. W pracy sie smieja ze mnie ze dostalem niecałe 35 glosów :(
Nie masz powodu do wstydu mjb - spróbowałeś, zyskałeś 34 (?) głosy i to nie jest nic. Inni nie mają nawet tego, więc cheer up.
Nie jest wstydem próbować. Choć komitet faktycznie w dziwnych okolicznościach funkcjonujący (lepiej było wam startować otwarcie z TOS).
GLUPIE TO JEST TO ZE NIE GLOSOWALI NA CIEBIE BO CIEBIE ZNAJA TYLKO NA PARTIE CZY INNE STOWARZYSZEWNIE Z KTOREGO STARTOWALES TO JEST BEZNADZIEJNE A LUDZIETAK GLOSUJA NIE NACZLOWIEKA TYLKO ZJAKIEJ PARTII ON JEST
Startowałem, przegrałem ale tego się spodziewałem - brak kasy na kampanię skutkuje przegraną
Nie masz kolorowej ulotki, plakatu, długopisu dla wyborcy, reklamy w prasie nie masz szans.
42 głosy to dużo za mało
Grzesio Krysa, Mirek Zgadzajski, Marek Potocki, Broda Andrzej, Mrugała Romek, Połoński H., Gruszka Henryk, Fiolik, Grzesiek Górniak, Składanowski Piotr,
I wszyscy przegrani z powodu ordynacji - Jojko, Sułek Jr (21 lat), Jeż (30 lat), Zbyszek Pękala, Stajek Mariusz (36 lat), Libuda Mieczysław, Kępa Grzegorz (38 lat), Dziewięcka, Dybiec (31 lat), Moskal R., Głąb Artur (31 lat).. Jak widać młodzież ślicznie pociągneła listy zostajac z gównem w dłoni.. Ciekawe czy dostana cos w ramach pochwały, zadoscuczynienia (stawiam na "kopa w dupe").
Bardzo slabe wyniki i zadnego przedstawiciela ostrowieckiego managamentu sportowego (poza Binensztokiem). Mieci Kieloch - super wynik, bardzo sie ciesze :)))
Przepraszam ale Pan Gruszka miał prawie 250, za czasów bycia wiceprezydentem miasta przez dwie kadencje zrobił bardzo dużo i szkoda że nie wszedł. Po 10letniej przerwie jest to wynik pełen pochwały
Uważam, że Łukasz Dybiec mimo przegranej jest ZWYCIĘSCĄ!
GRATULACJE dla Stasia Choinki! Rewelacyjny wynik(dobra praca popłaca)
No faktycznie pan Dybiec zaimponował niezłym wynikiem coś pod 400, a np. pani doktor Sławek z takim doświadczeniem 469. Resztę ratuje durna ordynacja wyborcza. I nie uważam żeby "aktywni" byli wielkimi przegranymi zdobyli prawie 9% a sformalizowali się całkiem niedawno. Zobaczymy za 4 lata. całkiem niedawno.
No i Pan Krysa zyskał wynik niemal identyczny jak pan Mich (różnica 1 głosu), czyli Micha też należy zaliczyć jako wielkiego przegranego.
Zobaczymy za 4 lata.
Jakie 4 lata? Taki byt polityczny za 4 dni przestanie istnieć (o ile jeszcze istnieje) a tu jakaś gadka o 4 latach.
A może ktoś napisze co robili ci ludzie rok, 2 lata czy 3 lata temu??
Ktoś o nich słyszał?
O takich kometach zapomną wszyscy jeszcze przed świętami. I bardzo dobrze!
Jeżeli nie wiesz czym się zajmowali przez ostatnie lata Ci ludzie to jesteś ignorantem. O znaczeniu słowa ignorant też mam napisać?
Napisz co niby robili ;) każdy mówi łoo ja robiłem tooo ja robiłem tamto, ale co Zrobili, może z ich inicjatywy powstało jakieś schronisko dla bezdomnych, albo wybudowano jakiś miejsce gdzie mogą spotykać się młodzi ludzie... itd.. napisz bo ja nie wiem.
I nie chodzi tu o leżenie krzyżem w kościele czy podlewanie kwiatków w nawie głównej. Bo to akurat nie przyniesie nam ani nikomu pożytku, chodzi o konkrety.
Czekam na odpowiedź
http://wspolnota-aktywni.pl/index.php/ludzie/
Sam poczytaj. Tam są fakty, które łatwo można sprawdzić. Pocieszające jest to, że Ci ludzie nadal będą robili swoje bez względu na wynik wyborów.
Moje pytania były retoryczne. Ja doskonale wiem co ci ludzie robili (a raczej czego nie robili) przez ostanie 4 lata i uAKTYWNIli się kilka miesięcy temu. I wiem dobrze kto ich uaktywnił.
Przepraszam ja nie przegrany. Wynik jaki osiągnąłem nie jest powodem do wstydu. W wypadku innej ordynacji był by mandat. Reszta, to dyskusja ale nie teraz. Pozdrawiam komentujących i oceniających. Ile WY otrzymaliście i czemu nie chcecie ubiegać się o mandat dla dobra miasta?
zdobyłem prawie 100 głosów 24 lata pierwsze wybory. Zebrane głosy uważam za swój sukces. W tych wyborach chodziło mi o zaprezentowanie swojej osoby za 4 lata zobaczymy czeka mnie ciężka praca aby poprawić ten wynik. Przyjdzie pora że będzie dobrze teraz dzięki za głosy
Panie Marku,
Czas odpoczac i dac szanse, pomoc mlodszym w kolejnych plebiscytach. Jest kilku, nieprzypadkowych bystrzakow. Niestety sama praca z wyborcami nie starcza na zdobycie mandatu (choc sa wyjatki), bo ta cholerna ordynacja i ukladanie list to polityczne cwaniactwo. A wiadomo, ze mlodziez, zwlaszcza ta, ktora daje z siebie wszystko w roku wyborczym liczac na dobry wynik, tak naprawde karmi swoimi glosami starszyzne. Ta lokalna demokracja NIE JEST narazie dla mlodych ludzi, ktorzy poraz kolejny dali sie STARYM wyru....
Nie mam żalu do komentujących. Wszędzie jest pewien dosyt. Młodym - jeśli mogę - pragnę zasugerować, by się pieli z rozsądkiem i z opamiętaniem. Są tacy co za wszelką cenę , chcą ... i CI są mało wiarygodni. Zrobią wiele, by zostać, zbyt wiele. W radzie potrzebni są i młodzi ale i starsi z dużym doświadczeniem. To jest równowaga i w temperamentach i doświadczeniu. Życzę ambitnym sukcesu, ale nie za wszelką cenę - pozdrawiam.